Reklama

Stara gwardia wciąż rządzi w Hollywood. To oni przyciągają widzów do kin

Ciekawa fabuła, dobry scenariusz, zachwycające ujęcia i efekty specjalne - to składniki, które powinny się znaleźć w dobrym hollywoodzkim filmie. Żeby jednak ten film przyciągnął widzów, musi się w nim znaleźć jeszcze jeden element - znani aktorzy. Firma analityczna National Research Group sporządziła właśnie zestawienie 100 gwiazd, których nazwiska działają na kinomanów jak magnes. Na czele rankingu jest Tom Cruise, tuż za nim Dwayne Johnson i Tom Hanks. Pierwszą piątkę uzupełniają Brad Pitt i Denzel Washington.

Ciekawa fabuła, dobry scenariusz, zachwycające ujęcia i efekty specjalne - to składniki, które powinny się znaleźć w dobrym hollywoodzkim filmie. Żeby jednak ten film przyciągnął widzów, musi się w nim znaleźć jeszcze jeden element - znani aktorzy. Firma analityczna National Research Group sporządziła właśnie zestawienie 100 gwiazd, których nazwiska działają na kinomanów jak magnes. Na czele rankingu jest Tom Cruise, tuż za nim Dwayne Johnson i Tom Hanks. Pierwszą piątkę uzupełniają Brad Pitt i Denzel Washington.
Tom Cruise przyciąga widzów do kin skuteczniej niż młode gwiazdy Hollywood / Michael Buckner/Variety /Getty Images

Jak opisuje serwis Puck, który opublikował zestawienie opracowane przez National Research Group, respondenci biorący udział w badaniu otrzymali bardzo precyzyjne zadanie - mieli wskazać pięć gwiazd, których udział w filmie skłoniłby ich do pójścia do kina. Nie było to pytanie o ulubionych czy najlepszych aktorów, a o tych, którzy są w stanie przyciągnąć widzów przed duży ekran. Wnioski mogą wydać się dość zaskakujące. Bo choć na przestrzeni ostatnich lat pojawiła się masa obiecujących aktorów i aktorek, to widownia wciąż przywiązana jest do starej hollywoodzkiej gwardii, która od lat dostarcza nam rozrywki, wrażeń i wzruszeń.

Reklama

I tak na pierwszym miejscu zestawienia uplasował się Tom Cruise, którego popularność nie słabnie dzięki emocjonującej serii "Mission Impossible" oraz kontynuacji filmu "Top Gun". Na drugim miejscu zestawienia znalazł się specjalista od filmów akcji Dwayne Johnson, a za nim uplasował się Tom Hanks. Tuż za podium zameldował się Brad Pitt, a pierwszą piątkę zestawienia zamknął Denzel Washington.

Dopiero na szóstym miejscu pojawiła się pierwsza kobieta. Najchętniej oglądaną żeńską gwiazdą jest Julia Roberts. Siódme miejsce w rankingu zajął Will Smith, co pokazuje, że kinomani nie przejęli się jego wybrykiem podczas ubiegłorocznej gali wręczenia Oscarów. Na kolejnych pozycjach znaleźli się Leonardo DiCaprio, Johnny Depp i Kevin Hart. Co ciekawe, autorzy rankingu podkreślili, że Deppa najczęściej wskazywały kobiety w wieku powyżej 35. lat. To oznacza, że jego popularności wśród żeńskiej widowni nie zaszkodziły oskarżenia o przemoc domową ani bulwersujący proces z byłą żoną Amber Heard.

Stara gwardia Hollywood wciąż rządzi

Starsze pokolenie hollywoodzkich gwiazd okupuje też drugą dziesiątkę rankingu najchętniej oglądanych aktorów i aktorek. Na miejscu jedenastym znalazł się Keanu Reeves, a dalsze pozycje zajęli kolejno: Sandra Bullock, Ryan Reynolds, Adam Sandler, Harrison Ford, George Clooney, Robert Downey Jr., Angelina Jolie, Morgan Freeman, Chris Hemsworth

Pierwszy przedstawiciel młodego pokolenia - Tom Holland - pojawia się dopiero na 39. miejscu. Zendaya uplasowała się na pozycji 47., Jenna Ortega zajmuje 54. lokatę, a niezwykle popularnej Margot Robbie przypadła dopiero 67. pozycja w rankingu. Jeszcze dalej jest uznawany za objawienie ostatnich lat Timothee Chalamet - jego nazwisko znalazło się na 94. pozycji.

Jak wyliczył serwis Puck, średnia wieku najchętniej oglądanych na dużym ekranie gwiazd wynosi ponad 57 lat. To wyraźnie pokazuje, że młode gwiazdy - choć są popularne, utalentowane i stale obecne w mediach - o swoją pozycję i uznanie masowej widowni muszą jeszcze powalczyć. 

PAP life
Dowiedz się więcej na temat: Tom Cruise
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy