Reklama

Polacy tłumnie ruszyli do kin! Film z odważnymi scenami podbił serca widzów

Nicole Kidman zachwyciła w filmie Haliny Reijn "Babygirl". Odważna premiera podejmuje temat burzliwego romansu i jego wpływu na życie osobiste bohaterki. Tytuł osiągnął wielki sukces w polskich kinach, przyciągając ponad 250 000 widzów przed ekrany.

Film "Babygirl" w reżyserii Haliny Reijn opowiada historię Romy (w tej roli Nicole Kidman), która ma wszystko. Stoi na czele prężnie działającej innowacyjnej firmy, mieszka w luksusowym domu u boku kochającego męża i dwóch nastoletnich córek. Jej poukładane życie gwałtownie się zmienia, gdy poznaje młodego stażystę Samuela. Mimo dzielącej ich różnicy wieku, rodzi się między nimi fascynacja, która szybko przeradza się w burzliwy romans. Romy rozpoczyna ekscytującą podróż w głąb siebie, która może kosztować ją utratę pozycji i rodziny. Czy zaryzykuje wszystko i da się ponieść swoim najskrytszym pragnieniom?

Reklama

Na ekranie aktorce partnerują: najbardziej znany hiszpański amant Hollywood Antonio Banderas oraz obiecujący brytyjski aktor młodego pokolenia Harris Dickinson, który popularność zdobył rolą w nagrodzonym Złotą Palmą w Cannes filmie Rubena Östlunda "W trójkącie".

"Babygirl": już ponad 250 000 widzów w polskich kinach

"Babygirl" zadebiutował na ekranach polskich kin 10 stycznia i przyciągnął tłumy. Z informacji prasowej od M2 Films dowiadujemy się, że film Haliny Reijn z Nicole Kidman i Harrisem Dickinsonem w rolach głównych przyciągnął do polskich kin już 250 868 widzów. Tytuł wciąż jest dostępny w kinach w całej Polsce.

Czytaj więcej: Harris Dickinson: Nowy amant, który rozkochał Nicole Kidman i Hollywood

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Babygirl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy