Reklama

"Harry Potter - 20. rocznica: Powrót do Hogwartu": Wpadka producentów show!

Na tę premierę czekali wszyscy fani filmów o Harrym Potterze. W Nowy Rok do katalogu serwisu HBO GO trafił dokument nakręcony z okazji okrągłej 20. rocznicy powstania pierwszej części tej kultowej serii. Widzowie natychmiast zauważyli pewną dość znaczącą pomyłkę twórców produkcji – w pewnym momencie zamiast zdjęcia z dzieciństwa Emmy Watson odbiorcy ujrzeli fotografię jej znanej imienniczki – Emmy Roberts. Producenci obiecali już naprawić swój błąd.

Na tę premierę czekali wszyscy fani filmów o Harrym Potterze. W Nowy Rok do katalogu serwisu HBO GO trafił dokument nakręcony z okazji okrągłej 20. rocznicy powstania pierwszej części tej kultowej serii. Widzowie natychmiast zauważyli pewną dość znaczącą pomyłkę twórców produkcji – w pewnym momencie zamiast zdjęcia z dzieciństwa Emmy Watson odbiorcy ujrzeli fotografię jej znanej imienniczki – Emmy Roberts. Producenci obiecali już naprawić swój błąd.
Emma Watson, Daniel Radcliffe i Rupert Grint w programie "Harry Potter - 20. rocznica: Powrót do Hogwartu" /HBO

1 stycznia w serwisie HBO GO zadebiutował program specjalny zatytułowany "Harry Potter - 20. rocznica: Powrót do Hogwartu". Widzowie mogli przyjrzeć się kulisom powstania poszczególnych części cyku oraz poznać nieznane dotąd fakty na temat występujących w serii aktorów. Na ekranie pojawili się więc m.in. odtwórcy głównych ról Daniel Radcliffe, Rupert Grint i Emma Watson, a także reżyserzy Chris Columbus i David Yates. Choć program spotkał się z pozytywną reakcją fanów, część z nich wytknęła twórcom dość osobliwą wpadkę. Autorzy pomylili Emmę Watson z... Emmą Roberts.

Reklama

Pomylili Emmę Watson z Emmą Roberts

Do niezręcznej pomyłki doszło wówczas, gdy w jednym z fragmentów programu wyświetlono zdjęcia z dzieciństwa aktorki wcielającej się w Hermionę Granger. Ale jak zauważyli co bardziej spostrzegawczy odbiorcy, na ekranie pojawiło się wtedy zdjęcie kilkuletniej Roberts, mającej na głowie uszy Myszki Minnie. Fotografia była znana, bo gwiazda "American Horror Story" zamieściła ją na Instagramie w 2012 roku.

Błąd producentów nowego "Harry’ego Pottera" wywołał lawinę żartobliwych komentarzy, w których internauci zaapelowali do Roberts, by pozwała twórców programu za bezprawne wykorzystanie jej wizerunku. "Ludzie, to po prostu nieprawdopodobne. Przecież to Emma Roberts, nie Emma Watson" - napisał jeden z fanów na Twitterze. "Cóż, wypadek przy pracy. Ale widać ogromne podobieństwo" - zauważył ktoś inny. "Nie mogę się zdecydować, czy twórcy zrobili to celowo, czy też popełnili przezabawny błąd" - zastanawiał się kolejny użytkownik Twittera.

Nieobecność J.K. Rowling

Odpowiedź na to pytanie zdążyliśmy już poznać - do wpadki odnieśli się sami producenci programu. W opublikowanym przez brytyjski portal "Metro" oświadczeniu zapewnili oni, że wkrótce naprawią swój błąd. "Dobrze to wyłapaliście, fani 'Harry’ego Pottera!'. Zwróciliście naszą uwagę na błąd montażowy, który lada chwila naprawimy. Nowa poprawiona wersja pojawi się już niedługo" - napisali przedstawiciele produkcji.

Poruszenie wśród fanów serii wzbudziła też nieobecność autorki literackiego pierwowzoru. J. K. Rowling, choć dostała zaproszenie, nie wystąpiła w programie - wyświetlono jedynie fragmenty archiwalnych nagrań z 2019 roku. Fani od dawna spekulowali, że absencja Rowling spowodowana jest niedawnym skandalem z jej udziałem. Słynna pisarka znalazła się ogniu krytyki po tym, jak latem 2020 roku opublikowała w mediach społecznościowych serię wpisów o transfobicznym charakterze.

Zobacz również:

Największe polskie filmowe skandale i wpadki 2021 roku

Skandale w świecie kina w 2021 roku

Najlepsze aktorki 2021

Najlepsi aktorzy 2021 roku

Więcej newsów o filmach, gwiazdach i programach telewizyjnych, ekskluzywne wywiady i kulisy najgorętszych premier znajdziecie na naszym Facebooku Interia Film.


INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy