Aktorstwo to za mało. Gwiazda znowu stanęła po drugiej stronie kamery
Trwają zdjęcia do komedii muzycznej "Girl Group". Na fotelu reżysera zasiada australijska komiczka i aktorka Rebel Wilson, która również pojawi się w produkcji. Niedawno gwiazda zdradziła, z kim spotka się na planie.
Rebel Wilson po raz kolejny postanowiła stanąć po drugiej stronie kamery. Po sukcesie jej reżyserskiego debiutu, musicalu "The Deb", australijska gwiazda wraca na plan.
W Wielkiej Brytanii trwają właśnie zdjęcia do komedii muzycznej "Girl Group". W miniony weekend Rebel Wilson zdradziła, że w nowej produkcji u jej boku wystąpią: gwiazda "Białego Lotosu" Jennifer Coolidge i była wokalistka żeńskiej grupy The Pussycat Dolls Nicole Scherzigner.
"Girl Group" opowiada historię byłej gwiazdy popularnego girlsbandu, która zostaje wyrzucona z reaktywującej zespół trasy koncertowej i skazana przez sąd na prace społeczne.
"Korzystając z okazji, by wrócić na szczyt w wielkim stylu, bohaterka przygotowuje grupę nastolatek do przesłuchania w dużej wytwórni płytowej, zmuszając je finalnie do konfrontacji z toksyczną branżą i jej własną skłonnością do autodestrukcji" - brzmi opis fabuły, który zamieścił na swej stronie serwis Deadline.
45-letnia australijska aktorka i komiczka Rebel Wilson ukończyła prawo na University of New South Wales. Podbiła serca widzów w takich produkcjach, jak "Oszustki", "Jojo Rabbit", "Druhny" czy "Pitch Perfect".
