Zmarła June Lockhart. Jedna z ostatnich gwiazd złotej ery Hollywood miała 100 lat
June Lockhart, jedna z ostatnich gwiazd Złotej Ery Hollywood, zmarła w wieku 100 lat w swoim domu Santa Monica w Kalifornii.
Jak informuje serwis People, który potwierdził informację o śmierci aktorki, Lockhart odeszła 23 października 2025 roku w otoczeniu rodziny - córki June Elizabeth i wnuczki Christianny. Artystka zmarła z przyczyn naturalnych.
Na scenie aktorka zadebiutowała w wieku ośmiu lat przedstawieniu "Peter Ibbetson". Na przestrzeni lat June Lockhart zagrała w ponad 150 produkcjach filmowych i serialowych. Widzowie pamiętają ją z takich tytułów jak "Guwernantka", "Spotkamy się w St. Louis", "Son of Lassie", "Kobieta wilk z Londynu", "Gunsmoke", "Opowieść wigilijna", serialach "Lassie" czy "Zagubieni w kosmosie", "Szpital miejski".
Gościnnie pojawiała się w największych telewizyjnych hitach ostatnich lat - "Chirurgach" czy popularnych kryminałach jak "Dowody zbrodni". W 1984 r. za rolę w spektaklu "For Love or Money" otrzymała nagrodę Tony. "Lubię grać wszędzie, ale najtrudniejszy jest teatr" - mówiła w Chicago Tribune. Telewizja jest fajna. Teatr to [praca] wieczór po wieczorze".
Po raz ostatni usłyszeliśmy ją w nowej wersji "Zagubionych w kosmosie" - wersji Netfliksa z 2012 roku. Użyczyła wtedy głosu Alpha Control w jednym z odcinków. Oryginalni "Zagubieni w kosmosie" byli jedną z najważniejszych produkcji w jej karierze.
"Grałam w 'Lassie' przez sześć lat, ale nigdy nikt nie podszedł do mnie i powiedział 'chcę zostać farmerem". W przypadku "Zagubionych..." Lockhart wywarła ogromny wpływ na młodych widzów.
Pasjonatką kosmosu aktorka była również prywatnie. W 2014 NASA uhonorowała ją specjalnym wyróżnieniem - Exceptional Public Achievement Medal. "Widziałam z bliska dwa starty wahadłowów kosmicznych i pracowałam dla NASA od lat 70. To dla mnie ogromne wyróżnienie" - mówiła na łamach The Denver Gazette.
Aktorka doczekała się dwóch gwiazd na Alei Gwiazd w Los Angeles - jedną za jej osiągnięcia filmowe, drugą - telewizyjne.
Zobacz też: Marek Perepeczko został ponownie pochowany. Spoczął w Częstochowie