Reklama

Weekend w kinie: Historyczny "Kos", współczesny "Kogel Mogel"

Dwa polskie filmy wchodzą na ekrany naszych kin w ostatni weekend stycznia. To "Kos" - zeszłoroczny zdobywca Złotych Lwów na festiwalu w Gdyni oraz "Baby boom, czyli Kogel Mogel 5" - kolejna część kultowej komediowej serii. Stawkę uzupełniają: oscarowy komediodramat "Przesilenie zimowe" i horror "Dwie minuty do piekła".

Dwa polskie filmy wchodzą na ekrany naszych kin w ostatni weekend stycznia. To "Kos" - zeszłoroczny zdobywca Złotych Lwów na festiwalu w Gdyni oraz "Baby boom, czyli Kogel Mogel 5" - kolejna część kultowej komediowej serii. Stawkę uzupełniają: oscarowy komediodramat "Przesilenie zimowe" i horror "Dwie minuty do piekła".
Bartosz Bielenia w scenie z filmu "Kos" /Łukasz Bąk /materiały prasowe

"Kos" to wypełniona wartką akcją i emocjami uniwersalna opowieść o ludziach, którzy w imię wolności i równości pokonali wzajemne uprzedzenia oraz dzielące ich różnice. Film w reżyserii Pawła Maślony zdobył aż dziewięć nagród - w tym tę najważniejszą: Złote Lwy - podczas 48. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych. Gdyńskie jury statuetki przyznało również m.in. za: najlepszą charakteryzację (Aneta Brzozowska), najlepszy montaż (Piotr Kmiecik) oraz najlepszą drugoplanową rolę męską (Robert Więckiewicz). Na ekranie oprócz tego ostatniego zobaczymy także: Jacka Braciaka, Bartosza BielenięAgnieszką GrochowskąAndrzeja SewerynaPiotra PackaŁukasza Simlata, a także amerykańskiego aktora Jasona Mittchella.

Reklama

W polskiej kinematografii dawno nie było filmu zrealizowanego z tak dużym rozmachem. Budżet "Kosa" opiewał na ponad 22 mln zł. Zaskakujący scenariusz, imponujące zdjęcia, porywająca reżyseria, spektakularna scenografia, kostiumy idealnie wpisujące się w klimat minionej epoki, niesamowita charakteryzacja wykonana z dbałością o każdy detal, a także gwiazdorska obsada - tak w skrócie można scharakteryzować tę produkcję.

Wiosna 1794 roku, w Polsce wrze. Do kraju wraca generał Tadeusz "Kos" Kościuszko (Jacek Braciak), który planuje wzniecić powstanie przeciwko Rosjanom, mobilizując do tego polską szlachtę i chłopów. Towarzyszy mu wierny przyjaciel i były niewolnik, Domingo (Jason Mitchell). Tropem Kościuszki, wraz z listem gończym, podąża bezlitosny rosyjski rotmistrz Dunin (Robert Więckiewicz), który za wszelką cenę chce schwytać generała, zanim ten wywoła narodową rebelię. W tym samym czasie młody chłop, Ignac, szlachecki bękart (Bartosz Bielenia), marzy o nadaniu herbu i majątku przez swojego nieprawego rodzica, Duchnowskiego (Andrzej Seweryn), który tuż przed śmiercią uwzględnia go w testamencie.

"Baby Boom, czyli Kogel Mogel 5"

Czym zaskoczy widzów "Baby boom, czyli Kogel Mogel 5", czyli kolejna część kultowej komediowej serii zapoczątkowanej ponad czterdzieści lat temu? Piotruś - razem z żoną, teściową oraz Leopoldem - przenosi się do nowego domu: zabytkowego dworku. A Marlenka postanawia przy okazji znaleźć rodzinie odpowiedniego, pasującego do eleganckiej rezydencji przodka... Z kolei Agnieszka robi na uczelni karierę, ale tuż po obronie doktoratu nagle odkrywa, że jest w ciąży. A gdy na świat przychodzi mały Kuba zaczynają się problemy!

Piotruś towarzyszy siostrze w trakcie porodu i sam zaczyna marzyć o dziecku - ku przerażeniu Marlenki. Marcin, świeżo upieczony tata, wpada w panikę i nagle znika. A do tego w Brzózkach zjawia się tajemnicza Kamila - dziewczyna w zaawansowanej ciąży, która szuka właśnie Zawady...   

Na ekranie ponownie pojawi się obsada znana z poprzednich części cyklu, czyli między innymi: Maciej Zakościelny, Katarzyna Skrzynecka, Aleksandra Hamkało, Nikodem Rozbicki, Grażyna Błęcka-Kolska, Zdzisław Wardejn, Dorota Stalińska, Marian Opania, Małgorzata Rożniatowska, Wiktor Zborowski i Wojciech Solarz.

"Przesilenie zimowe"

"Przesileniu zimowym" Aleksandra Payne'a w głównej roli wystąpił Paul Giamatti, który tym samym wrócił do współpracy z reżyserem po zrealizowanych dwadzieścia lat temu kultowych "Bezdrożach". Najnowsza kreacja przyniosła już aktorowi nagrodę Złotego Globa, został również nominowany do Oscara. Produkcja otrzymała ponadto jeszcze cztery inne nominacje, w tym w najważniejszej kategorii - najlepszy film. Poza Giamattim nominację za drugoplanową rolę żeńską zdobyła Da'Vine Joy Randolph. Doceniono również scenariusz oryginalny Davida Hemingsona oraz montaż Kevina Tenta.

Rok 1970. Zbliża się Boże Narodzenie. Samotny nauczyciel Paul (Paul Giamatti) zostaje w szkole, aby pilnować uczniów, którzy nie wracają do domów na święta. Ostatecznie pod jego opiekę trafia tylko jeden nastolatek - sprawiający kłopoty Angus (Dominic Sessa), któremu grozi wydalenie z placówki za fatalne zachowanie. Do mężczyzn dołącza również kucharka (Da'Vine Joy Randolph), która zmaga się z osobistą tragedią.

Tych troje życiowych rozbitków tworzy nieprawdopodobną świąteczną rodzinę, która przeżywa serię niezwykłych perypetii podczas dwóch śnieżnych tygodni w Nowej Anglii.

"Dwie minuty do piekła"

Główną bohaterką horroru "Dwie minuty do piekła" jest Iris (Freya Allan), która po zagadkowej śmierci niewidzianego od lat ojca, dziedziczy stary, podupadający bar na odludziu. Pragnąc dowiedzieć się, dlaczego ojciec porzucił ją, kiedy była jeszcze dzieckiem, Iris udaje się w podróż w nieznane. Szukając prawdy, odkrywa, że opuszczony lokal kryje coś więcej niż rodzinną tajemnicę. To ciążąca nad budynkiem klątwa, która wiąże jego właściciela z pradawnym stworem, nazywanym Baghead. Ten, kto wejdzie w pakt z demonem, staje się strażnikiem jego mocy. Zafascynowana mrocznym odkryciem Iris postanawia wykorzystać talent stwora i pomagać ludziom, którzy stracili swych bliskich.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: kinowe premiery
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy