"The Flash": Odmłodzony Michael Keaton wraca jako Bruce Wayne
Zobaczyć, jak Michael Keaton po trzydziestu latach wciela się w rolę Batmana w filmie "The Flash" - oto na co najbardziej czekają fani komiksowych filmów. Szczęśliwcy mieli już okazję obejrzeć pierwsze migawki z tej produkcji. Zostały one pokazane w trakcie trwającego w Las Vegas CinemaConu. Reakcje nie pozostawiają złudzeń - "The Flash" to będzie wielkie wydarzenie.
Oczekujący na powrót Keatona do roli Batmana widzowie muszą jednak uzbroić się w cierpliwość. Podczas imprezy zorganizowanej dla właścicieli kin wyjawiono, że wciąż trwają prace nad efektami wizualnymi do filmu reżyserowanego przez Andy’ego Muschiettiego. Z tego powodu nie ma co liczyć nawet na szybką premierę zwiastuna, w którym można by zobaczyć Michaela Keatona wracającego do kultowej roli.
Okazję ku temu mieli zgromadzeni na CinemaConie goście związani z branżą kinową. W zaprezentowanym im roboczym zwiastunie mogli podziwiać głównego bohatera filmu, Barry’ego Allena (Ezra Miller) pracującego nad eksperymentem umożliwiającym podróże pomiędzy multiwersami znanymi z komiksów wydawnictwa DC. Zgodnie z tym, o czym informowano wcześniej, scenariusz filmu "The Flash" powstał na motywach zeszytu "Flashpoint", w którym Allen podróżuje w czasie, by uratować swoją matkę.
W zwiastunie pokazanym podczas CinemaConu Allen podróżuje pomiędzy multiwersami, gdzie spotyka różne wersje samego siebie, a także alternatywną wersję Supergirl. Następnie pokazane są kostiumy Batmana z poprzednich filmów DC Comics, a zaraz potem pojawia się Michael Keaton jako Bruce Wayne. Ubrany w kostium Batmana i odmłodzony dzięki technice komputerowej mówi do Allena: "Chcesz zaszaleć? Dobrze, zaszalejmy!".