Nagrody Gildii Aktorów 2022: Lady Gaga broni decyzji o zorganizowaniu gali pomimo wojny na Ukrainie
Oczy całego świata od kilku dni skierowane są w kierunku dramatu, jaki rozgrywa się w Ukrainie. Pomimo tych tragicznych wydarzeń, zaplanowana na niedzielny wieczór huczna gala rozdania nagród SAG Awards (Nagroda Gildii Aktorów Ekranowych) odbyła się zgodnie z planem. Choć podczas ceremonii pojawiły się nawiązania do wojny, a wiele gwiazd wyraziło solidarność z narodem ukraińskim, internauci i tak są zniesmaczeni, że impreza w ogóle doszła do skutku. Lady Gaga, która była na niedzielnej gali, wzięła w obronę organizatorów. I zebrała za to cięgi od fanów.
W niedzielny wieczór ludzie z branży filmowej i telewizyjnej uczestniczyli w gali rozdania nagród przyznawanych przez Amerykańską Gildię Aktorów Ekranowych. Wśród gości znalazły się największe gwiazdy Hollywood - m.in. Michael Douglas, Jessika Chastain, Andrew Garfield czy Lady Gaga. Ta ostatnia postanowiła odpowiedzieć na krytykę sporej części internautów, którzy zarzucili organizatorom brak empatii i wyczucia. Zdaniem odbiorców, biorąc pod uwagę wojnę w Ukrainie, gdzie w wyniku rosyjskiej inwazji giną ludzie, uroczystość powinna zostać odwołana.
Lady Gaga, która została nominowana do nagrody SAG Award za rolę Patrizii Reggiani w filmie "Dom Gucci", wzięła w obronę organizatorów gali. "Moim wielkim pragnieniem było wywołanie uśmiechu na twarzy widzów, choć przez chwilę. Jestem zaszczycona, że mogłam tam być. To doprawdy wielki zaszczyt być artystą estradowym. Świat daje nam dziś wiele powodów, by się nie uśmiechać. Dziś modlę się za Ukrainę i przesyłam wam swój uśmiech, licząc na to, że niedługo będzie po wszystkim" - napisała w opublikowanym na Instagramie poście artystka.
Argumenty Lady Gagi nie przekonały jednak jej fanów, którzy natychmiast dali upust swej frustracji w zamieszczonych na Twitterze wpisach. "Bogaci ludzie popijają szampana i paradują na czerwonym dywanie w kreacjach wartych tysiące dolarów, podczas gdy cywile na Ukrainie dosłownie walczą o swoje życie. Naprawdę nie widzicie, co jest z tym nie tak?" - napisał jeden z użytkowników serwisu. "Zamiast organizować wielką fetę dla gwiazd, Hollywood powinno zając się organizacją zbiórki na rzecz Ukrainy. Ta gala była popisem waszej ignorancji" - oburzył się kolejny. "Ile śpiworów i innych potrzebnych rzeczy można było kupić uchodźcom z Ukrainy za jedną z tych sukienek noszonych przez celebrytki na rozdaniu SAG Awards? Nagrody nie są dziś ważne" - punktował inny.
Zobacz również:
Sean Penn opuszcza Ukrainę? Zmierza do Polski
Milla Jovovich załamana z powodu wojny w Ukrainie
"Oppenheimer": Cillian Murphy jako ojciec chrzestny bomby atomowej
Więcej newsów o filmach, gwiazdach i programach telewizyjnych, ekskluzywne wywiady i kulisy najgorętszych premier znajdziecie na naszym Facebooku Interia Film.