Piotr Gumulec: Żonę poznałem w liceum
Polska wersję światowego hitu randkowego "Umów się ze mną. Take me out" prowadzi Piotr "Guma" Gumulec, znany widzom Polsatu z "Kabaretu na żywo". Chociaż w programie swata singli przed kamerami, sam swoją przyszłą żonę poznał w prozaicznych okolicznościach - w liceum.
30 wolnych dziewczyn oraz czterech wolnych mężczyzn zabiega o swoje względy. Zwieńczeniem ich starań powinna być niezapomniana randka. Wszystko rozstrzyga się w trzech rundach. W każdym z etapów dziewczyny będą mogły zdecydować, czy są zainteresowane spotkaniem z danym mężczyzną, czy też nie. Jeśli w ostatnich rundach zostanie więcej niż jedna kandydatka, role się odwrócą. Wtedy to mężczyzna będzie wybierał kobietę, z którą pójdzie na randkę. Oto zasady nowego programu Polsatu "Umów się ze mną. Take me out". Show było już emitowane w 30 krajach.
W roli kupidyna, jak też prowadzącego polskiej edycji programu - Piotr "Guma" Gumulec, błyskotliwy artysta kabaretowy, występujący w polsatowskim "Kabarecie na żywo". "Potrzebny był ktoś z energią i błyskiem w oku, no i ktoś, kto potrafi rozmawiać z ludźmi i żartować na różne tematy. Owszem, to jest program randkowy, ale także rozrywkowy, pełen humoru" - mówi Gumulec PAP Life. W programie mnóstwo rzeczy dzieje się spontanicznie, w tej sytuacji przydaje się kabaretowe doświadczenie prowadzącego.
Jeśli chodzi o życie prywatne Gumulca, ten nie może pochwalić się szalonymi historiami randkowymi. "Jestem bardzo wierny jednej kobiecie od wielu lat. Żonę poznałem jeszcze w liceum" - wyjawia prowadzący "Take me out".
Fakt, że Gumulec zaangażował się w nowy projekt telewizyjny, nie oznacza, że wziął rozbrat z kabaretem. Wciąż, co niedzielę możemy go oglądać w "Kabarecie na żywo". Gumulec jest też członkiem Kabaretu Chyba.