Reklama

"Edward Nożycoręki": Dom bohatera na sprzedaż

Na fanów filmów Tima Burtona czeka nie lada gratka, można kupić dom, w którym kręcone były zdjęcia do kultowego filmu "Edward Nożycoręki". O wyjątkowy charakter tego miejsca zadbali obecni właściciele - uczynili w nim domowe muzeum poświęcone wspomnianej produkcji.

Na fanów filmów Tima Burtona czeka nie lada gratka, można kupić dom, w którym kręcone były zdjęcia do kultowego filmu "Edward Nożycoręki". O wyjątkowy charakter tego miejsca zadbali obecni właściciele - uczynili w nim domowe muzeum poświęcone wspomnianej produkcji.
Johnny Depp i Kathy Baker w filmie "Edward Nożycoręki" /materiały prasowe

Dlaczego dom Edwarda Nożycorękiego wystawiono na sprzedaż?

Joey i Sharon Licalzi, nie mogli zbyt długo nacieszyć się wymarzonym domem, który kupili w 2020 roku, a rok temu przekształcili w nietypowe, domowe muzeum poświęcone produkcji Burtona z 1990 roku.

Jak przystało na zagorzałych fanów, zależało im na zamieszkaniu w pobliżu miejsca, które ponad 30 lat temu było filmowym planem słynnej produkcji. Los zgotował im jednak lepszą niespodziankę, zamieszkali na planie tego filmu, a dokładnie w domu, w którym kręcone były zdjęcia do "Edwarda Nożycorękiego".

Reklama

Para postanowiła wykorzystać jego potencjał. W końcu i tak przybywali tu amatorzy twórczości Burtona. Małżonkowie zgromadzili liczne pamiątki i zachowali dawny, filmowy charakter domu i zapraszali gości do odwiedzania bezpłatnego muzeum, które otworzyli pod swoim dachem. Niestety, w tym roku zdecydowali, że muszą sprzedać posiadłość leżącą na przedmieściach Lutz w stanie Floryda.

"Moja córka spodziewa się bliźniąt. Potrzebujemy więcej miejsca. Żałuję, że musimy sprzedać dom" - wyjaśnił motywy swojej decyzji Joey Licalzi w rozmowie z "New York Post".

Licalzi liczy na to, że dom, który wyceniono na prawie 700 tys. dolarów, trafi w ręce równie zagorzałego fana, który zachowa jego charakter. Zdaje sobie jednak sprawę, że nie każdy będzie chciał mieszkać w miejscu, gdzie prywatne rzeczy mieszają się z filmowymi pamiątkami - te wliczone są w jego cenę. Ma nadzieje, że nowi właściciele przekażą je do jakiegoś filmowego muzeum.

Zobacz też:

"Batman": Czy Joker wróci na ekran w drugiej części filmu?

"Batman": Matt Reeves chce pokazać dodatkową scenę

Wojna w Ukrainie. Oliver Stone wciąż wpatrzony w Putina. Nie tylko on!

Leonardo DiCaprio wspiera Ukrainę! Przekazał 10 milionów dolarów

Więcej newsów o filmach, gwiazdach i programach telewizyjnych, ekskluzywne wywiady i kulisy najgorętszych premier znajdziecie na naszym Facebooku Interia Film.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy