Oscary 2022
Reklama

Oscary 2022: Guillermo del Toro krytykuje kontrowersyjną decyzję

Choć od ogłoszenia przez Amerykańską Akademię Sztuki i Wiedzy Filmowej kontrowersyjnej decyzji o wyłączeniu z transmisji na żywo wręczenia Oscarów w ośmiu kategoriach minął już tydzień, wciąż nie milkną głosy krytyki pod adresem organizatorów ceremonii rozdania Oscarów. Teraz dołączył do nich laureat Oscara za film "Kształt wody" - Guillermo del Toro.

Choć od ogłoszenia przez Amerykańską Akademię Sztuki i Wiedzy Filmowej kontrowersyjnej decyzji o wyłączeniu z transmisji na żywo wręczenia Oscarów w ośmiu kategoriach minął już tydzień, wciąż nie milkną głosy krytyki pod adresem organizatorów ceremonii rozdania Oscarów. Teraz dołączył do nich laureat Oscara za film "Kształt wody" - Guillermo del Toro.
Guillermo del Toro z Oscarami za najlepszą reżyserię i film "Kształt wody" /AFP

W poniedziałek, 28 lutego, Guillermo del Toro odbierał nagrodę Stowarzyszenia Hollywoodzkich Krytyków. W trakcie podziękowań zwrócił się do członków Akademii Filmowej z apelem.

Oscary 2022: Skandaliczna decyzja Akademii Filmowej


Zdaniem reżysera, Akademia pokrzywdziła wielu twórców filmowych, zmuszając ich do odebrania swoich Oscarów jeszcze przed rozpoczęciem transmisji na żywo z oscarowej gali. Mowa o nominowanych w takich kategoriach jak m.in. najlepsze muzyka, scenografia, montaż oraz film krótkometrażowy. Moment wręczenia im nagród będzie nagrany i zaprezentowany podczas transmisji w formie sekwencji montażowej.

Reklama

Zamiast wręczenia Oscarów w tych kategoriach, organizatorzy Oscarów postanowili dołączyć do transmisji więcej elementów rozrywkowych w postaci dowcipnych skeczów czy numerów tanecznych. Ma to zapewnić wyższą oglądalność i z powrotem zainteresować widzów Oscarami. Zainteresowanie to w ubiegłym roku było rekordowo niskie.

Oscary 2022: Sprawdź listę nominowanych!

Ocary 2022: Guillermo del Toro protestuje

Z pomysłem Akademii nie zgadza się Guillermo del Toro.

"Wiele filmów z ostatnich miesięcy zostało stworzonych na przekór wielu problemom. Nie robiliśmy ich osobno, robiliśmy je razem. Ludzie, którzy robili je razem z nami, musieli zaryzykować dużo. W trakcie pandemii możliwość codziennej pracy była właściwie cudem" - powiedział reżyser.

"Muszę powiedzieć, że spośród wszystkich lat do myślenia o takich zmianach, obecny rok jest najgorszym rokiem do tego, by ci ludzie nie usłyszeli swoich nazwisk na żywo w trakcie Oscarów. To jest rok, kiedy powinny być ogłoszone na cały głos, bo poprzedni rok był kur***o dobrym rokiem dla filmów" - dodał.

Del Toro nie ma wątpliwości, że przemysł filmowy przetrwa pandemię.

"Wielu ludzi powtarza, że kino umiera. Owszem, to był ciężki rok dla filmów kinowych. Był to jednak, k***a, wspaniały rok dla kina jako języka. Wspaniale było oglądać żywotność tych filmów, ich pomysły. Pandemia nauczyła nas jednej rzeczy. Potrzebujemy schronienia, jedzenia, lekarstw i opowieści. Powiem tak, nieważne, w jaki sposób oglądamy filmy. Kino to nie rozmiar ekranu, ale rozmiar pomysłów. Naszej ambicji i obrazów, jakie tworzymy. Chcę więc powiedzieć: piep***ie się, kino żyje, kino jest piękne, a my przetrwamy ten krótki moment" - mówi.

W tym roku del Toro został nominowany do Oscara jako jeden z producentów filmu "Zaułek koszmarów".

"Zaułek koszmarów": Fabuła, obsada, zwiastun

Gdy charyzmatyczny Stanton Carlisle (Bradley Cooper) spotyka na swej drodze niezwykłe małżeństwo: widzącą przyszłość Zeenę (Toni Collette) i jej męża, byłego telepatę, Pete'a (David Strathairn), postanawia odmienić swoje dotychczas pechowe życie.

Wraz z lojalną i szlachetną Molly (Rooney Mara) zaczyna wykorzystywać naiwność nowojorskich elit by się wzbogacić, a nowo nabyta wiedza szybko okazuje się przepustką do sukcesu. Wkrótce jednak Stanton posunie się o krok za daleko, gdy pod wpływem tajemniczej psychiatry (Cate Blanchett) zdecyduje się oszukać groźnego finansowego potentata (Richard Jenkins).

Film "Zaułek koszmarów" można oglądać od 28 stycznia na ekranach polskich kin.

Zobacz również:

Ukrainy będzie bronił Rambo? Sylvester Stallone komentuje

Sean Penn opuszcza Ukrainę? Zmierza do Polski

Ukraińska Akademia Filmowa: Apel o bojkot rosyjskich produkcji

Gwiazdy solidaryzują się z Ukrainą. Kto zabrał głos?

Więcej newsów o filmach, gwiazdach i programach telewizyjnych, ekskluzywne wywiady i kulisy najgorętszych premier znajdziecie na naszym Facebooku Interia Film.

PAP/INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Oscary 2022 | Guillermo del Toro
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy