Reklama

Weekend w kinie: W cieniu (nagiego) Thora

Trzy filmy - superprodukcja Marvela "Thor: Miłość i grom", francuska komedia "Margot i Alma" oraz meksykański dramat "Słabsze ogniwo" - weszły w piątek na ekrany polskich kin. Już od środy jest w nich grany dokument "Ennio" - wyjątkowy hołd dla jednego z najwybitniejszych kompozytorów w historii.

"Thor: Miłość i grom" to kolejna część przygód tytułowego superbohatera, w której wreszcie powróci jego ukochana, Jane Foster. Bohaterka ma stać się Potężną Thor. Wiadomo, że w filmie pojawi się plejada gwiazd. Swoje role z poprzednich produkcji o Thorze powtórzą: Chris HemsworthNatalie Portman, Tessa ThompsonJeff Goldblum

Reklama

Rolę filmowego złoczyńcy zagra Christian Bale. W obrazie zobaczymy też aktorów ze "Strażników Galaktyki": Chrisa Pratta, Dave'a Bautistę, Pom KlementieffKaren Gillan. Gdyby tego było mało, w epizodycznych rolach wystąpią Russell CroweMatt Damon, Sam Neill oraz Melissa McCarthy.

O produkcji głośno jest już od wielu miesięcy. Jednym z powodów jest scena, w której oglądamy nagiego głównego bohatera. Grany przez Crowe'a Zeus zrzuca z Thora ubranie i syn Odyna pokazuje wszystkie uroki swojego ciała. Sekwencja wywołała duże poruszenie wśród internautów. "Wiedzieliśmy od samego początku, że chcemy to zrobić. Znalazło się to w pierwszym szkicu scenariusza, a Chris też się na to zgodził. Wiesz, myślę, że mając takie ciało jak Chris, to on nawet to rozumie. Byłoby marnotrawstwem się nim nie popisywać. To byłaby zbrodnia przeciwko ludzkości. Musisz zaspokajać masy" - powiedział reżyser Taika Waititi.

Jacek Poniedziałek gra jedną z głównych ról w meksykańskim dramacie "Słabsze ogniwo" Joaquína del Paso. Każdego roku uczniowie prestiżowej meksykańskiej katolickiej szkoły dla chłopców udają się na specjalnie przygotowany dla nich obóz integracyjny za miastem. Pod czujnym okiem nauczycieli i księży doskonalą swój rozwój fizyczny i moralny. Celem jest przejście przez proces dojrzewania w połączeniu z Bogiem oraz w zgodzie z zasadami wspólnoty. Każdy z młodych bohaterów stara się odnaleźć swoje miejsce w tej elitarnej i hermetycznej społeczności, gdzie status społeczny rodziców i kolor skóry określają pozycję dziecka. Spokój nie trwa długo, szczególnie kiedy uczestnicy obozu odkrywają dziurę w ogrodzeniu... Sytuacja ta uruchamia łańcuch tajemniczych i niebezpiecznych wydarzeń.

Głównymi bohaterkami francuskiego komediodramatu "Margot i Alma" są mieszkające razem  w Paryżu tytułowe przyjaciółki. Margot (Souheila Yacoub) ma 27 lat i wraz z Almą (Déborah Lukumuena) uparcie chodzi na castingi, pracując na co dzień jako kelnerka. Dziewczyny wiedzą, że zawsze mogą na siebie liczyć, nawet jeśli są dla siebie konkurentkami. Przełom następuje, gdy Alma otrzymuje główną rolę w sztuce uznanej reżyserki (Sveva Alviti), a Margot ma być jej zastępczynią. Niedługo po tym na jaw wychodzi tajemnica skrywana przez Almę, która postawi jej udział w spektaklu pod znakiem zapytania... Czy przyjaciółkom uda się zachować łączącą ich, wyjątkową i niezwykle silną, więź mimo przeciwności losu?

Ponad 500 filmów wybrzmiałoby inaczej, gdyby nie on. Ennio Morricone to nie tylko jeden z najbardziej płodnych kompozytorów muzyki filmowej w historii, ale również uwielbiana przez międzynarodową publiczność legenda kina, której twórczość została nagrodzona Oscarem. Grany w polskich kinach od środy "Ennio" jest żywiołowym portretem geniusza, nakreślonym przez wiernego przyjaciela i znakomitego reżysera. Giuseppe Tornatore zaprasza nas w wyjątkowo osobistą podróż po prywatnym i artystycznym życiu wspaniałego kompozytora. Towarzyszą nam w niej wspominający go artyści i reżyserzy, tacy jak Bernardo Bertolucci, Dario Argento, Clint Eastwood, Hans Zimmer, John Williams, Quentin Tarantino czy Wong Kar Wai, ale przede wszystkim wtóruje nam niezapomniana filmowa muzyka mistrza. W końcu, historia jego życia to historia kina.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Thor: Miłość i grom | kinowe premiery
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy