"Thor: Miłość i gniew": Chris Hemsworth "spełnił marzenia"
Wiadomości
Chris Hemsworth przyznał w rozmowie z portalem Variety, że pokazanie pośladków w filmie "Thor: Miłość i gniew" było "spełnieniem marzeń".
"Kiedy pierwszy raz zagrałem Thora, ściągnąłem koszulkę i pomyślałem: 'Wiecie, co może to przebić...'. Minęła dekada i wszystko zostało odkryte" - przyznał Chris Hemsworth, dodając, że na scenę z odkrytymi pośladkami czekał od 10 lat, czyli od momentu roli w filmie Kennetha Branagha "Thor". "Było to moje marzenie" - skwitował