Reklama

Ten film Tarantino to fabryka gwiazd Hollywood. Dziś są gorącymi nazwiskami

Film w reżyserii Quentina Tarantino, "Pewnego razu w... Hollywood", był szansą dla wielu młodych aktorów, by zabłysnąć na dużym ekranie. Zaskakująco spora część z nich skorzystała z okazji i dziś robi wielką karierę aktorską. Pamiętacie ich?

"Pewnego razu... w Hollywood" to film w reżyserii Quentina Tarantino, który przenosi widzów do końca lat 60. w Los Angeles. Historia koncentruje się na losach Ricka Daltona (Leonardo DiCaprio), niegdyś popularnego aktora westernów, oraz jego przyjaciela i kaskadera, Cliffa Bootha (Brad Pitt). Obaj próbują odnaleźć się w zmieniającym się przemyśle filmowym. W tle obserwujemy czasy kontestacji, ruch hipisów i zmierzch złotej ery Hollywood.

Reklama

W rolach drugo i trzecioplanowych wystąpili aktorzy, który wówczas nie byli zbyt rozpoznawalni, a dziś są wielkimi gwiazdami. Wszyscy zagrali członków rodziny Masona.

Margaret Qualley

Margaret Qualley w filmie "Pewnego razu... w Hollywood" wystąpiła w roli Pussycat. Bohaterka, choć drugoplanowa, ma kluczowe znaczenie dla fabuły. Członkini rodziny Masona stara się uwieść granego przez Brada Pitta Cliffa.

Córka Andie MacDowell nie była wówczas anonimową aktorką, lecz po występie u Tarantino zyskała jeszcze większą popularność. Została w szczególności wyróżniona przez widzów i krytyków za rolę w głośnej "Substancji" z zeszłego roku.

Austin Butler

Austin Butler pojawia się w filmie Tarantino w roli Texa, który jest również powiązany z ugrupowaniem skupionym wokół Masona. Był to jeden z pierwszych występów Butlera na dużym ekranie. Młody aktor zyskał sporą rozpoznawalność. Wystąpił w widowiskowym "Elvisie" w roli głównej i został za nią nominowany do Oscara. Dziś jest postrzegany jako jedna z największych gwiazd młodego pokolenia w Hollywood.

Mikey Madison

Z kolei Mikey Madison zagrała bohaterkę inspirowaną jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci związanych ze zbrodniami Masona. Wcieliła się w Susan Atkins, która wraz z trójką innych członków rodziny napada na dom, w którym znajdują się bohaterowie grani przez Leonardo DiCaprio i Brada Pitta.

O Madison zrobiło się głośno w zeszłym roku za sprawą jej brawurowej roli w filmie "Anora". Aktorka została wyróżniona nominacją do Oscara. Ma na swoim koncie już nagrodę BAFTA.

Sydney Sweeney

Sydney Sweeney pojawia się w "Pewnego razu... w Hollywood" w epizodycznej roli Daphne. Po tym projekcie jej kariera nabrała tempa. Stała się jednym z najgorętszych nazwisk w Hollywood. Obecnie kojarzymy ją z takimi tytułami jak "Euforia", "Biały Lotos", "Reality" oraz "Tylko nie ty".

Maya Hawke

Córka Umy Thurman i Ethana Hawke'a zaliczyła występ w filmie Quentina Tarantino. Maya Hawke pojawiła się jako Flower Child. Po "Pewnego razu... w Hollywood" kontynuowała rozwój swojej kariery aktorskiej. Oglądaliśmy ją m.in. w "Stranger Things" czy "Zróbmy zemstę".

Czytaj więcej: "Pewnego razu... w Hollywood": Gdzie obejrzeć film Tarantino o Sharon Tate i Romanie Polańskim?

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy