Reklama

Stephen King chwali wyczekiwany film akcji. "Jazda bez trzymanki"

"Uciekinier" to najnowsza ekranizacja powieści Stephena Kinga w reżyserii Edgara Wrighta, która już teraz wzbudza ogromne emocje. W głównych rolach występuje Glen Powell, partnerują mu m.in. Josh Brolin oraz Colman Doming. Sam King chwali produkcję we wpisie w mediach społecznościowych.

"Uciekinier" to nowa ekranizacja emocjonującej powieści Stephena Kinga w reżyserii Edgara Wrighta, twórcy tak nowatorskich i odjechanych obrazów jak "Baby Driver", "Ostatnia noc w Soho" czy "Scott Pilgrim kontra świat". Mówi się, że będzie to największy hit kina akcji tego roku.

Gdy stawką jest ludzkie życie, a granice etyki dawno zostały przekroczone, telewizja sięga po najciemniejsze zakamarki ludzkiej natury. W najnowszym reality show jeden człowiek staje się ofiarą bezlitosnej gry - transmitowanej  na żywo walki o przetrwanie, której pragnie milionowa widownia. Każdy jego krok śledzą kamery, każda chwila to próba siły, woli i bólu. To nie tylko rozrywka - to brutalny spektakl przemocy.

Reklama

W roli głównej występuje Glen Powell, a obok niego Josh Brolin, Lee Pace, Colman Domingo, Katy O'Brian, Karl Glusman, Emilia Jones, William H. Macy oraz Michael Cera.

Stephen King chwali nowego "Uciekiniera"

Stephen King za pośrednictwem mediów społecznościowych często dzieli się swoimi krótkimi opiniami na temat najnowszych filmów i seriali. Nie inaczej jest w przypadku nowego "Uciekiniera". Na X mistrz powieści grozy napisał: "Widziałem go i jest fantastyczny. 'Szklana pułapka' na nasze czasy. Niezależna od poglądów jazda bez trzymanki" - czytamy.

Film "Uciekinier" trafi do polskich kin już 7 listopada 2025 r.

Czytaj więcej: "Uciekinier" znalazł swojego antagonistę? Josh Brolin o krok od angażu

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Stephen King | Uciekinier (2025)
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL