Reklama

"Spider-Man: Bez drogi do domu" i Andrew Garfield: "Jestem częścią wielkiej niespodzianki"

Główną niespodzianką, podbijającego kina, filmu "Spider-Man: Bez drogi do domu" jest udział w nim dwóch aktorów, którzy w poprzednich seriach z cyklu wcielali się w postać Człowieka-Pająka. Jeden z nich, Andrew Garfield, opowiedział, jakie miał problemy na planie.

Główną niespodzianką, podbijającego kina, filmu "Spider-Man: Bez drogi do domu" jest udział w nim dwóch aktorów, którzy w poprzednich seriach z cyklu wcielali się w postać Człowieka-Pająka. Jeden z nich, Andrew Garfield, opowiedział, jakie miał problemy na planie.
Andrew Garfield na planie filmu "Niesamowity Spider-Man 2" /Getty Images

W filmie "Spider-Man: Bez drogi do domu", w reżyserii Jona Wattsa, Andrew Garfield założył swój kostium, w którym występował w produkcji "Niesamowity Spider-Man 2" z 2014 roku.

"Spider-Man: Bez drogi do domu": Koniec tajemnicy

Wraz z opublikowaniem oficjalnej grafiki, na której widoczni są wszyscy trzej aktorzy, grający postać Spider-Mana w filmie "Spider-Man: Bez drogi do domu", czyli Tom Holland, Tobey Maguire i Andrew Garfield, przestała obowiązywać konieczność milczenia w tej sprawie.

Reklama

Każdy z tych aktorów może wypowiadać się w mediach bez martwienia się o to, że komuś popsuje główną niespodziankę filmu. A to do tej pory nie było proste. Garfield przyznał, że przez dwa lata musiał okłamywać cały świat w kwestii udziału w tym filmie.

W jednym z ostatnich wywiadów Garfield zdradził też, że w "Bez drogi do domu" nosił strój Spider-Mana z drugiej części "Niesamowitego Spider-Mana".

Andrew Garfield: Co z kostiumem Spider-Mana?

"Tak jest, brachu, ciągle się w nim mieściłem. Żartuję, musiałem potrenować, żeby znów być w formie. Pracowaliśmy razem z moim trenerem. Bardzo się tym wszystkim denerwowałem. Bardzo! Wiedziałem, że nikt nie będzie chciał oglądać starego, grubego faceta w kostiumie Spider-Mana" - opowiadał 38-letni aktor w podcaście "Happy Sad Confused".

Tymczasem w rozmowie z Ellen Degeneres, Garfield przyznał, że prawdę o swoim ponownym występie w roli Spider-Mana wyjawił najbliższym: ojcu, matce i bratu.

"Zabawne było trzymać to w tajemnicy przed resztą. Bywa, że przygotowujecie super niespodziankę urodzinową dla kogoś, a on powtarza, że nienawidzi niespodzianek i zaklina, żeby natychmiast wyznać mu prawdę. W tej sytuacji wiedziałem jednak, że jestem częścią wielkiej niespodzianki urodzinowej, którą doceni wielu ludzi" - wytłumaczył dalej aktor.

Zobacz również:

Nie żyje Barbara Krafftówna. Co z pogrzebem?

Johnny Depp wraca do aktorstwa! Zagra króla Ludwika XV

"Spider-Man: Bez drogi do domu" znów najlepszy w USA

"Gierek": "Klan" w wersji PRL doprawiony szczyptą "07 zgłoś się" [recenzja]

Więcej newsów o filmach, gwiazdach i programach telewizyjnych, ekskluzywne wywiady i kulisy najgorętszych premier znajdziecie na naszym Facebooku Interia Film.

PAP/INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Andrew Garfield
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy