Reklama

"Skrzyżowanie": Wypadek drogowy zniszczy całe jego życie? Jest wideo

Jan Englert gra główną rolę w filmie "Skrzyżowanie", pełnometrażowym debiucie fabularnym Dominiki Montean-Pańków. Właśnie ukazał się zwiastun produkcji, która wejdzie na ekrany polskich kin 28 marca.

"Skrzyżowanie: O filmie

Nigdy nie wiesz, kiedy w twoim życiu zmieni się wszystko. Jeden wypadek drogowy wywraca codzienność dojrzałego mężczyzny i uruchamia lawinę emocjonalnych zdarzeń, w które zaangażowana będzie cała jego rodzina. "Skrzyżowanie" to inspirowany prawdziwą historią, poruszający film ze specjalizującego się w odkrywaniu nowych talentów Studia Munka, które dało polskim widzom nagrodzoną Złotymi Lwami w Gdyni "Cichą noc" oraz obsypane wyróżnieniami obrazy "Chleb i sól" czy "Supernova". 

Oprócz wybitnego Jana Englerta, na wielkim ekranie zobaczymy: dwukrotnie nagrodzoną na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych Annę Romantowską, a także Michała Czerneckiego ("Każdy wie lepiej"), Aleksandrę Popławską ("Listy do M. 5"), Martynę Byczkowską ("1670"), Marię Kowalską ("Znachor") i Marka Kalitę ("Wataha").

Reklama

Ułożone życie Tadeusza, emerytowanego ordynatora szpitala, zmienia się w mgnieniu oka, kiedy dochodzi do dramatycznego wypadku drogowego. Zamiast spokojnej i dobrze zaplanowanej "złotej jesieni życia" staje on w obliczu sytuacji, która przerasta zarówno jego jak i najbliższe mu osoby. Cień pada na jego małżeństwo, relacje z synem oraz zbliżające się wesele ukochanej wnuczki. Ponadto w życiu Tadeusza pojawi się kobieta, pod której wpływem ten zacznie podejmować zaskakujące decyzje. Z dnia na dzień atmosfera zaczyna się zagęszczać, emocje biorą górę, a przyszłość przestaje być tak pewna jak się wydawało.

Jan Englert długo czekał na taką rolę

"Scenariusz filmu 'Skrzyżowanie' był jednym z zaledwie trzech scenariuszy w ostatnich 20 latach mojego życia, który mnie zainteresował" - wyznał Jan Englert, odtwórca głównej roli w debiucie Dominiki Montean-Pańków. - "Wydał mi się bardzo literacki. Nie nazywał rzeczy po imieniu. Nie był zerojedynkowy. Natomiast stanowił próbę dotknięcia czegoś. Przede wszystkim jednak poczułem, że ktoś napisał mi ROLĘ" - dodał aktor.

"Od początku wyobrażałam sobie mojego bohatera jako bardzo szczupłego, energetycznego i charyzmatycznego osiemdziesięciolatka. Taki trochę bon vivant z sukcesami w życiu osobistym i zawodowym. I kiedy już scenariusz był gotowy, zaczęłam szukać aktora, który mógłby go zagrać. Wówczas okazało się, że to nie jest takie proste" - opowiadała Dominika Montean-Pańków, która początkowo bała się, czy aktor tej rangi, w dodatku dyrektor Teatru Narodowego, będzie chciał wziąć udział w skromnym filmie debiutantki. 

"Jan Englert poprosił mnie o podrzucenie scenariusza do Teatru Narodowego na portiernię. Nie zobaczyliśmy się więc twarzą w twarz. Ale po kilku dniach zadzwonił i powiedział, że to jest tak napisane, że znalazł tam siebie. I że bardzo chce zagrać" - wspominała reżyserka "Skrzyżowania".

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Skrzyżowanie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy