Saoirse Ronan ujawniła, że miała zagrać epizod w filmie "Barbie"
Saoirse Ronan ujawniła, że miała pojawić się w niewielkiej roli u boku Margot Robbie w filmie Grety Gerwig "Barbie". Niestety, w czasie, gdy ekipa filmu realizowała zdjęcia w Londynie, gwiazda "Ladybird" przebywała w Szkocji na planie produkcji "The Outrun".
"Miałam zagrać epizod, ponieważ mieszkam w Londynie, a właśnie [ w tym mieście] były zdjęcia" - Saoirse Ronan ujawniła w rozmowie z serwisem People.
"Była dla mnie napisana całą postać - inna Barbie. Jestem rozczarowana, że się nie udało" - dodała aktorka, która pracowała już wcześniej zarówno z reżyserką Gretą Gerwig ("Ladybird"), jak i gwiazdą filmu - Margot Robbie ("Maria, królowa Szkotów").
W związku z faktem, że premiera "Barbie" zaplanowana jest dopiero na lipiec 2023 i być może ekipa filmu będzie realizować dodatkowe ujęcia, Ronan nie traci nadziei na wymarzony epizod.
"Wysłałam wiadomość zarówno Margot, jak i Grecie: 'Jeśli będziecie robić dokrętki, może mogłabym chociaż mignąć w tle?'" - zasugerowała Ronan.
Szczegóły filmu "Barbie" wciąż są nieznane. Wiadomo, że twórcy chcą pokazać nieszablonowe podejście do postaci słynnej lalki.
"Barbie jest taką zabawką, która kojarzy się widzom jednoznacznie. Myślą sobie, że no tak, Margot Robbie zagra tę idealną lalkę. O czymkolwiek byście nie myśleli, zamierzamy pokazać wam coś zupełnie innego. Film, o którym nie mieliście pojęcia, że chcecie go zobaczyć" - reżyserka Greta Gerwig i scenarzysta Noah Baumbach tłumaczyli w wywiadzie dla portalu The Hollywood Reporter.
W rozmowie z "Variety" Margot Robbie zapewniła, że film "Barbie" nie będzie przesłodzoną historią, a fani cukierkowego świata Barbie będą zaskoczeni. Podobnie mówiła w wywiadzie dla "Hollywood Reporter".
"Kiedy ludzie słyszą tytuł 'Barbie', to wydaje im się, że wiedzą, czego mogą się spodziewać. Jednak, gdy dowiadują się, że za reżyserię odpowiada Greta Gerwig, która jest też współautorką scenariusza, tracą tę pewność. Film z całą pewnością nie będzie tym, czego wszyscy się spodziewają" - powiedziała aktorka.
Także Ryan Gosling, który zagra Kena, jest pod wrażeniem potencjału filmu "Barbie". "Najlepszy scenariusz, jaki kiedykolwiek czytałem" - podsumował aktor.
Zobacz też:
Netflix. "Willa miłości": Polacy oszaleli na punkcie tego filmu!
"Purpurowe serca": Polacy pokochali nowy hit Netflixa
Netflix: Przegląd filmów na 2022 rok. Nowy film co tydzień