"Oppenheimer" był kasowym sukcesem. Cillian Murphy zgarnął niemałą fortunę
Cillian Murphy od lat cieszy się uznaniem w całej branży filmowej. W ubiegłym roku widzowie mieli okazję podziwiać jego kreację w filmie "Oppenheimer", który stał się światowym hitem i przyniósł zyski liczone w milionach. Jakim zarobkiem może pochwalić się sam aktor?
Cillian Murphy przyszedł na świat 25 maja 1976 roku w Douglas w hrabstwie Cork w Irlandii. Początkowo jego ogromnym marzeniem było zostanie muzykiem rockowym, jednak jak dziś już wiemy, życie zaplanowało dla niego coś zupełnie innego. Od najmłodszych lat wykazywał zamiłowanie do sztuki. Choć po latach jego wyborem były studia prawnicze, to właśnie tam miał okazję grywać w różnych spektaklach, zwracając na siebie uwagę wykładowców i osób z widowni.
We wrześniu 1996 roku wziął udział w przesłuchaniach w Corcadorca Theatre Company. Jego debiutancki występ miał miejsce jeszcze w tym samym roku w sztuce "Disco Pigs". Odegrana przez niego rola spotkała się z uznaniem krytyków i otworzyła przed nim drogę do kariery.
Przełomem dla aktora w świecie kina była Jima w postapokaliptycznym horrorze Danny'ego Boyle'a - "28 dni później" (2002). Sukces produkcji, zarówno w Ameryce Północnej, jak i na całym świecie, sprawił, że Murphy znalazł się w centrum uwagi.
Jednym z kluczowych czynników wpływających na wielkość majątek Cilliana Murphy’ego jest rola Thomasa Shelby'ego w serialu "Peaky Blinders" (2013-2022), w którym każdy odcinek zapewniał mu hojną pensję. Dodatkowo jego zaangażowanie w trylogię o Batmanie i dalsza współpraca przy licznych projektach z reżyserem Christopherem Nolanem jeszcze bardziej zwiększyły jego atrakcyjność i pozycję w branży filmowej.
Oprócz zarobków z aktorstwa (filmowego, teatralnego, głosowego) czy występów w reklamach, Cillian Murphy dokonał inteligentnych inwestycji w nieruchomości i inne aktywa, co również podnosi status jego majątku.
Budżet "Oppenheimera" wynosił 100 mln dolarów, a dane z boxoffice'u wskazują, że zarobił 953 mln. Jest to spory zysk, tym bardziej że film miał premierę tego samego dnia co "Barbie" Grety Gerwig, otrzymał kategorię R (co było ograniczeniem dla widzów, którzy nie osiągnęli jeszcze pełnoletności) oraz jego długość przekroczyła 3 godziny.
Cillian Murphy miał zarobić dzięki tej produkcji 10 mln dolarów. Towarzyszący mu na ekranie Robert Downey Jr., Emily Blunt i Matt Damon otrzymali za swoje kreacje po 4 mln dolarów.
Na ten moment cały majątek Murphy'ego szacowany jest na 20 milionów dolarów.
Zobacz też: Nowy "Joker" ogromnym ryzykiem? Twórcy nie widzieli innej drogi