Liev Schreiber zdradził, że jego ojciec zdecydował się na eutanazję
Podczas Sun Valley Film Festival odbyła się premiera filmu „Across the River and Into the Trees”, który jest ekranizacją powieści Ernesta Hemingwaya „Za rzekę, w cień drzew”. Występujący w nim w roli głównej Liev Schreiber podczas spotkania z widzami podzielił się osobistą historią swojego ojca, który zdecydował się na eutanazję.
Praca na planie filmu "Across the River and Into the Trees" były dla Lieva Schreibera wyczerpujące emocjonalnie. Bohater, którego grał w tym filmie, chce popełnić samobójstwo. Produkcja jest ekranizacją książki pisarza, który odebrał sobie życie. Jakby tego było mało, w trakcie kręcenia zdjęć aktor dostał hiobowe wieści na temat stanu zdrowia swojego ojca. Opowiedział o tym podczas uroczystej premiery filmu.
"Jedną z rzeczy, jakie przytrafiły nam się w trakcie tych bardzo długich zdjęć do filmu w Wenecji, była informacja o tym, że w nodze mojego ojca wykryto bardzo szybko rosnącego mięsaka. Został nam miesiąc zdjęć, a ekipa zgodziła się je przerwać, bym mógł wrócić do Seattle do mojego ojca. W tym czasie pojawiły się u niego przerzuty na płuca i tak dalej. Kiedy wróciłem do Wenecji, zadzwonił do mnie tata i powiedział, że rezygnuje z chemioterapii. W stanie Waszyngton eutanazja jest legalna, więc mój ojciec zdecydował się na zażycie pigułki i tak dalej. W tym samym momencie mieliśmy kłopoty finansowe i nie mogliśmy kontynuować zdjęć. Gdy członkowie włoskiej ekipy dowiedzieli się, że mój ojciec umiera i chce poddać się eutanazji, przez następne kilka tygodni pracowali za darmo. A ja cały czas miałem z tyłu głowy, że gram tę rolę człowieka, który też planuje popełnić samobójstwo. A ci Włosi rozumieli to, że nie poświęcamy wystarczająco dużo czasu poprzednim pokoleniom, by podziękować im za to, czego dokonali. Było to dla mnie bardzo znaczące. Bardzo mocno to odczułem" - wspomina aktor.