Reklama

Kobiety w świecie filmowym. Oto współczesne reżyserki, które rewolucjonizują branżę

Odważne, kreatywne, niekonwencjonalne. Kobiety na stanowiskach reżyserskich z każdym kolejnym rokiem są coraz bardziej zauważane, doceniane i wyróżniane najważniejszymi nagrodami. Choć nadal nie można powiedzieć, że w obecnych czasach pod różnymi względami są traktowane na równi z reżyserami, niezaprzeczalnie produkcje w ich wykonaniu zachwycają, fascynują i skłaniają do dyskusji. Oto współczesne reżyserki, które rewolucjonizują branżę filmową.

Odważne, kreatywne, niekonwencjonalne. Kobiety na stanowiskach reżyserskich z każdym kolejnym rokiem są coraz bardziej zauważane, doceniane i wyróżniane najważniejszymi nagrodami. Choć nadal nie można powiedzieć, że w obecnych czasach pod różnymi względami są traktowane na równi z reżyserami, niezaprzeczalnie produkcje w ich wykonaniu zachwycają, fascynują i skłaniają do dyskusji. Oto współczesne reżyserki, które rewolucjonizują branżę filmową.
Sofia Coppola /Stephane Cardinale - Corbis /Getty Images

Sofia Coppola: "Przekleństwa niewinności", "Między słowami", "Maria Antonina"

Praca w branży filmowej została wpisana w DNA Sofii Coppoli. Urodziła się 14 maja 1971 roku jako najmłodsza córka wybitnego reżysera, Francisa Forda Coppoli, którego seria "Ojciec chrzestny" czy film "Czas Apokalipsy" zyskały status klasyków wszech czasów. Kuzynami reżyserki są Nicolas Cage oraz Jason Schwartzman. 

Sama Sofia próbowała swoich sił w aktorstwie, pojawiła się w siedmiu filmach swojego ojca. Zrezygnowała z kariery aktorskiej po ogromnej krytyce, jaka spadła na nią po roli w trzeciej części "Ojca Chrzestnego", za którą otrzymała aż dwie Złote Maliny. Do 2000 roku pojawiła się jeszcze w trzech produkcjach, w tym w filmie "Gwiezdne wojny: Część I - Mroczne widmo", a następnie poszła w ślady ojca i poświęciła się karierze reżyserskiej.

Reklama

Na szczęście okazało się, że za kamerą idzie jej lepiej niż przed. Debiutem fabularnym Coppoli był film "Przekleństwa niewinności", który zyskał uznanie krytyków podczas festiwalu filmowego w Sundance w 2000 roku. Przełomem w karierze reżyserki był film "Między słowami" z 2003 roku z Billem Murrayem i Scarlett Johansson w rolach głównych. Kameralny komediodramat, opowiadający o relacji dwójki samotnych osób, którzy przypadkowo spotkali się w pewnym tokijskim hotelu, przyniósł jej Oscara za najlepszy scenariusz oryginalny, zdobywając trzy Złote Globy, trzy nagrody BAFTA oraz nominację do nagrody Europejskiej Akademii Filmowej.

Trzecim tytułem w reżyserii Sofii Coppoli była "Maria Antonina" - film nakręcony na podstawie biografii opracowanej przez brytyjską historyczkę, Antonię Fraser. W roli głównej wystąpiła Kirsten Dunst, a na ekranie partnerował jej Jason Schwartzman. Produkcja zadebiutowała na Festiwalu Filmowym w Cannes w 2006 roku. Pomimo ogólnego niezadowolenia publiczności, otrzymał owacje na stojąco.

Wspomniane trzy filmy na przestrzeni lat zyskują coraz większe uznanie. Uniwersalność opowieści sprawia, że sięgają po nie widzowie z kolejnych pokoleń. Do pozostałych dzieł w reżyserii Sofii Coppoli należą: "Somewhere. Między miejscami", "Bling Ring", "A Very Murray Christmas", "Na pokuszenie" oraz "Na lodzie".

W tym roku do kin trafi najnowszy film w reżyserii Coppoli na podstawie jej własnego scenariusza, który będzie adaptacją wydanej w 1985 roku książki Priscilli Presley "Elvis ad me". W rolach głównych Jacob Elordi oraz Cailee Speany.

Julia Ducournau: Europejska ekspertka od body horrorów. "Mięso" i "Titane"

Julia Ducournau to francuska twórczyni, która szturmem wdarła się do czołówki europejskich współczesnych reżyserów. Jej debiut z 2016 roku "Mięso" został określony przez Davida Feara z Rolling Stone jako pretendent do tytułu "najlepszego horroru dekady", a całość twórczości zalicza się do gatunku body horrorów.

"Mięso" opowiada o 16-letniej Justine, której członkowie rodziną od pokoleń są lekarzami weterynarii i zagorzałymi wegetarianami. Sama bohaterka jest znakomitą uczennicą, pilną studentką. Gdy zaczyna studia, za wszelką cenę próbuje dopasować się do rówieśników, łamie rodzinną tradycję, próbując surowego mięsa po raz pierwszy w życiu

Film spotkał się z aplauzem krytyki na całym świecie, w tym na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Cannes. Został wyróżniony m.in. nagrodą na London Film Festival oraz dwiema nagrodami na Strasbourg European Fantastic Film Festival. 

O reżyserce znów zrobiło się głośno za sprawą jej kolejnego filmu "Titane". Za obraz w lipcu 20221 roku jako druga - po Jane Campion - kobieta w 74-letniej historii festiwalu odbierała w Cannes Złotą Palmę. Przepełniony scenami przemocy "Titane" wzbudził skrajne emocje. Niektórzy krytycy mówili o nim: wyraziste, nieokiełznane arcydzieło. Innym wydawał się zbyt brutalny i szokujący, by mógł zostać doceniony przez jury. Obrady pod przewodnictwem Spike'a Lee były długie i burzliwe. Właściwie każdy z jurorów typował do nagrody inny film. Ostatecznie zadecydował głos przewodniczącego, który dostrzegł w "Titane" unikalne "połączenie geniuszu i szaleństwa".

"Titane" to opowieść o Alexii, która w dzieciństwie została ciężko ranna w wypadku samochodowym i przeszła operację wszczepienia w skroń tytanowej płytki. Kilkanaście lat później dziewczyna pracuje w klubie ze striptizem. Pewnego dnia zostaje zaczepiona przez nachalnego klienta i wchodzi na wojenną ścieżkę z mężczyznami. Po dokonaniu kilku morderstw Alexia musi ukryć się przed policją. Postanawia zmienić tożsamość i podszyć się pod zaginionego syna komendanta straży pożarnej. Wyzwanie to utrudnia jej coraz bardziej widoczna ciąża, w którą zaszła po namiętnym seksie z... samochodem.

Greta Gerwig: "Lady Bird", "Małe kobietki", "Barbie"

Greta Gerwig jest znana z przemycania osobistych doświadczeń do filmów, które reżyseruje. Urodzona w Sacramento 39-latka jest pionierką wśród współczesnych reżyserek. Choć zaczynała jako aktorka, obecnie skupia się na reżyserii i pisaniu scenariuszy.

Za kamerą zadebiutowała w 2017 roku filmem "Lady Bird", do którego napisała również scenariusz. Obraz z Saoirse Ronan, inspirowany okresem dorastania Gerwig, spotkał się z fantastycznym przyjęciem widzów i krytyków. Film zarobił ponad 78 milionów dolarów przy swoim 10-milionowym budżecie na całym świecie. "Lady Bird" został wybrany przez National Board of Review, American Film Institute i magazyn Time jako jeden z dziesięciu najlepszych filmów 2017 roku. Zdobył Złoty Glob za najlepszy film komediowy lub musical i 5 nominacji do Oscara.

W 2018 roku Greta Grewig podjęła się ponownej adaptacji powieści "Małe kobietki". Do roli sióstr March zaangażowane zostały: Saoirse Ronan, Emma Watson, Eliza Scanlen, Florence Pugh, obok nich na ekranie zobaczymy również Meryl Streep i Laurę Dern oraz Timothee Chalameta i Jamesa Nortona. Klasyczna historia opowiedziana na nowo okazała się kolejnym sukcesem reżyserskim Grewig. Film zdobył aż sześć nominacji do Oscara, lecz nie w kategorii najlepsza reżyseria, co wzbudziło spore kontrowersje w środowisku.

Greta Gerwig od lat współpracuje ze swoim partnerem, Noahem Baumbachem. Wspólnie napisali scenariusz do filmu "Frances Ha", w którym wystąpiła. Podobnie było w przypadku najnowszej produkcji w reżyserii Baumbacha, "Biały szum". 21 lipca do kin trafi jedna z najgorętszych premier tego roku, "Barbie" w reżyserii Grety Gerwig. Scenariusz do filmu ponownie napisała wspólnie z ukochanym.

Céline Sciamma: "Portret kobiety w ogniu", "Mała mama"

Celine Sciamma jest francuską reżyserką i scenarzystką, znaną m.in. z zainteresowania kwestiami tożsamości seksualnej. Zadebiutowała w 2007 r. filmem "Lilie wodne", który otrzymał trzy nominacje do Cezara. Obraz zakwalifikował się także do sekcji Un Certain Regard festiwalu w Cannes. W 2009 r. w ramach rządowej kampanii przeciwko homofobii stworzyła swój pierwszy film krótkometrażowy "Pauline".

Jej kolejnymi filmami były "Chłopczyca" i "Girlhood" (2014). Ponadto Sciamma jest współautorką scenariuszy m.in. do filmów "Mając 17 lat" Andre Techine’a oraz "Nazywam się Cukinia" Claude'a Barrasa (2016), który przyniósł jej Cezara za najlepszy scenariusz adaptowany.

Reżyserka jest znana z angażowania do swoich filmów aktorów, którzy nie są profesjonalistami. Tak było w przypadku jej najgłośniejszego tytułu "Portret kobiety w ogniu", wówczas w głównej roli obsadziła Adèle Haenel. Bohaterkami filmu są szykowana do aranżowanego małżeństwa arystokratka Heloiza oraz przybyła z Paryża malarka, Marianna. Ta druga ma namalować portret tej pierwszej, ale w sekrecie: Heloiza nie chce bowiem pozować, buntując się w ten sposób przeciwko przymusowemu zamążpójściu. 

Jak podkreśliła Sciamma, "Portret kobiety w ogniu" zawiera podtekst polityczny, jednak "nie należy traktować go jako manifestu". 

Celine Sciamma napisała scenariusz do filmu "Paryż, 13. dzielnica". W 2021 roku miał premierę jej najnowszy film, "Mała mama", opowiadający o więzi dwóch ośmioletnich dziewczynek.

Chloe Zhao: "Nomadland", "Eternals"

Chloe Zhao wyjechała z Chin, gdy miała 15 lat. Rodzice byli dobrze sytuowani, więc wysłali ją do londyńskiej szkoły z internatem. W wieku 18 lat wyemigrowała do Los Angeles, by spełnić swoje marzenie - poznać Stany Zjednoczone. Po skończeniu liceum studiowała nauki polityczne w Mount Holyoke College, gdzie uzyskała tytuł licencjata, a następnie produkcję filmową w New York University Tisch School of the Arts.

"Nomadland" był jej trzecim filmem fabularnym. Nakręcony na podstawie książki Jessiki Bruder "Nomadland. W drodze za pracą" opowiada o ludziach, którzy w USA nie potrafią znaleźć dla siebie miejsca, więc przemierzają kraj wzdłuż i w poprzek. Obraz zdobył aż trzy Oscary: za najlepszą reżyserię, aktorkę pierwszoplanową oraz w głównej kategorii - najlepszy film.

Kolejnym filmem w reżyserii Zhao była produkcja Marvela "Eternals". Film "Eternals" opowiada o nowej grupie superbohaterów w Kinowym Uniwersum Marvela. To kosmici, którzy w tajemnicy żyją na Ziemi od tysięcy lat. Po zdarzeniach, które pokazano w filmie "Avengers. Koniec gry", muszą jednak wyjść z ukrycia. Nieoczekiwana tragedia skłania ich do tego, by przeciwstawić się najstarszym wrogom ludzkości - czytamy w oficjalnym opisie fabuły.

Zapytana o to, czy chciałaby nakręcić drugi film z udziałem tych gwiazd, Chloe Zhao nie zastanawiała się nad odpowiedzią. "Nie wahałabym się ani chwili" - zapewniła.

Po Oscarze za reżyserię filmu "Nomadland" i wyreżyserowaniu wysokobudżetowego komiksowego widowiska, Chloe Zhao to obecnie jedna z najbardziej rozchwytywanych reżyserek. Artystka ma rzadką umiejętność łączenia artystycznego kina niezależnego z wymaganiami rozrywkowego kina przeznaczonego dla fanów komiksów.

PAP/INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Greta Gerwig | Sofia Coppola | Céline Sciamma | Chloe Zhao
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy