"Dziewczyny z Dubaju" obejrzało już milion widzów
Film "Dziewczyny z Dubaju" był liderem polskiego box office w 2021 roku. Obraz w reżyserii Marii Sadowskiej obejrzało w polskich kinach ponad milion widzów.
Polski box office 2021 należy do "Dziewczyn z Dubaju"! Jedna z najbardziej oczekiwanych produkcji minionego roku okazała się wielkim sukcesem frekwencyjnym. Film już w weekend premiery osiągnął wynik niemalże 280 tysięcy sprzedanych biletów notując najlepsze otwarcie roku. Teraz, niewiele ponad miesiąc po premierze filmu, w kinach widziało go ponad milion widzów.
To nie tylko najchętniej oglądany polski film roku, ale też największy sukces frekwencyjny polskiej produkcji od początku czasów pandemii. Wynik "Dziewczyn z Dubaju" ustępuje wyłącznie najnowszej odsłonie przygód Jamesa Bonda "Nie czas umierać" oraz "Diunie" czyli amerykańskiej super-produkcji, co plasuje go na podium najchętniej oglądanych filmów w 2021 roku.
Oparte na prawdziwych wydarzeniach "Dziewczyny z Dubaju" mają - według dystrybutora - zdemaskować hipokryzję polskiego show-biznesu i ujawnić całą prawdę na temat tzw. "afery dubajskiej", w którą zamieszane były zarówno celebrytki i modelki, jak również wiele znanych postaci ze świata polityki, biznesu czy sportu.
Główna bohaterka - Emi (Paulina Gałążka) - to młoda ambitna dziewczyna, która od lat marzy o wielkim świecie. Gdy tylko nadarza się okazja, bez wahania wskakuje w jego tryby, stając się ekskluzywną damą do towarzystwa. Wkrótce to ona na zaproszenie arabskich szejków zaczyna werbować polskie miss, celebrytki, gwiazdy ekranu i modelki. Seks za wielkie pieniądze dla wielu z nich staje się codziennością. Jednak ten niedostępny, opływający w luksusy świat już niedługo pokaże swoją mroczną stronę...
Na ekranie oprócz, Gałązki, zobaczymy m.in.: Katarzynę Figurę, Jana Englerta, Beatę Ścibak-Englert, Katarzynę Sawczuk, Olgę Kalicką, Annę Karczmarczyk i Józefa Pawłowskiego. W obsadzie pojawiły się także zagraniczne gwiazdy: Iacopo Ricciotti, Andrea Preti oraz Luca Molinari. Reżyserii podjęła się Maria Sadowska - autorka obsypanego nagrodami obrazu "Sztuka kochania. Historia Michaliny Wisłockiej".
- Ten film mógłby być polskim odpowiednikiem "Showgirls" z całym jego campowym bagażem. Mógł być też gatunkowym kinem o krzywdzie i zemście kobiet, albo rasowym kinem społecznym. Niestety jest wszystkim po trochu i ostatecznie zamienia się w nieznośny teledysk - pisał w recenzji dla Interii Łukasz Adamski.
Zobacz również:
Największe polskie filmowe skandale i wpadki 2021 roku
Skandale w świecie kina w 2021 roku
Najlepsze aktorki 2021
Najlepsi aktorzy 2021 roku
Więcej newsów o filmach, gwiazdach i programach telewizyjnych, ekskluzywne wywiady i kulisy najgorętszych premier znajdziecie na naszym Facebooku Interia Film.