Reklama

Dobre wieści dla kin. Widzowie powracają?

Kolejne rekordy finansowe zdobywane przez film "Spider-Man: Bez drogi do domu" pomogły w optymistycznym zamknięciu roku w północnoamerykańskim box-office. W sumie filmy pokazywane w tamtejszych kinach zarobiły 4,4 miliarda dolarów. To kwota o 91% wyższa niż w 2020 roku, gdy przez większość czasu kina były zamknięte, a po ich otwarciu brakowało nowych premier filmowych.

Kolejne rekordy finansowe zdobywane przez film "Spider-Man: Bez drogi do domu" pomogły w optymistycznym zamknięciu roku w północnoamerykańskim box-office. W sumie filmy pokazywane w tamtejszych kinach zarobiły 4,4 miliarda dolarów. To kwota o 91% wyższa niż w 2020 roku, gdy przez większość czasu kina były zamknięte, a po ich otwarciu brakowało nowych premier filmowych.
Tom Holland na premierze filmu "Spider-Man: Bez drogi do domu" /Axelle/Bauer-Griffin/FilmMagic /Getty Images

Należy jednak podkreślić, że sytuacja wciąż jest o wiele gorsza niż w czasach przed pandemią COVID-19. Jak oblicza portal "Box Office Mojo", filmy pokazywane w północnoamerykańskich kinach w 2019 roku zarobiły o 61 proc. więcej niż filmy z 2021 roku.

Spider-Man na szczycie

Na koncie filmu "Spider-Man: Bez drogi do domu" jest już miliard 370 milionów dolarów. W Ameryce Północnej film Jona Wattsa trzeci tydzień z rzędu znajduje się na szczycie box-office’u. 

Dobrze radzi sobie tam też drugi na liście animowany "Sing 2", który w noworoczny weekend zarobił niecałe 20 milionów dolarów. Ważniejsze jest jednak to, że w stosunku do poprzedniego, premierowego weekendu zyski tego filmu, którego bohaterom głosów użyczyli Reese WitherspoonMatthew McConaugheyScarlett Johansson, Nick Kroll oraz Bono spadły jedynie o 12 proc. To znacząca różnica pomiędzy większością filmów, które w stosunku pomiędzy pierwszym a drugim weekendem wyświetlania notują spadki powyżej 50 proc. 

Reklama

Mimo to "Sing 2" może tylko pomarzyć o zyskach podobnych do tych uzyskanych przez pierwszą część filmu, która na całym świecie zarobiła w 2016 roku 634 miliony dolarów. Na koncie "dwójki" jest aktualnie zaledwie niecałe 145 milionów dolarów.

Znacznie gorzej wygląda to w przypadku filmów znajdujących się na kolejnych miejscach północnoamerykańskiego box-office’u. Choć znajdujące się na dwóch pierwszych miejscach filmy nie mają się czego wstydzić, w porównaniu z analogicznym weekendem 2019 roku zyski wszystkich filmów wyświetlanych w tym okresie spadły o 67 proc. Dość powiedzieć, że wyświetlany w 2019 roku film "Koty" znalazłby się teraz na szóstym miejscu box-office’u. W 2019 roku zarobił zaledwie 2,6 miliona dolarów i uznany został za ogromną finansową klapę. Sześć pierwszych filmów w noworoczny weekend 2019 roku zarobiło ponad 10 milionów dolarów, a dwa z nich ponad 25 milionów.

Trzecie miejsce północnoamerykańskiego box-office zajmuje teraz film "King’s Man: pierwsza misja", który zarobił 4,5 miliona dolarów. W sumie na jego koncie na całym świecie po dwóch tygodniach wyświetlania jest 48 milionów dolarów. Czwarte miejsce przypadło sportowemu filmowi "American Underdog", a na miejscu piątym znalazł się "Matrix Zmartwychwstania", który w Ameryce Północnej radzi sobie fatalnie. Sytuację filmu Lany Wachowski ratują pozostałe rynki światowe. Czwarta część "Matriksa" zarobiła w sumie na całym świecie 106 milionów dolarów.

Zobacz również:

Największe polskie filmowe skandale i wpadki 2021 roku

Skandale w świecie kina w 2021 roku

Najlepsze aktorki 2021

Najlepsi aktorzy 2021 roku

Więcej newsów o filmach, gwiazdach i programach telewizyjnych, ekskluzywne wywiady i kulisy najgorętszych premier znajdziecie na naszym Facebooku Interia Film.

PAP/INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: kino | box office
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy