Angelina Jolie poleciała do Jemenu, by spotkać się z uchodźcami
Hollywoodzka aktorka poinformowała na Instagramie, że udała się do Jemenu, by wesprzeć Agencję ONZ ds. Uchodźców w działaniach na rzecz ofiar toczącej się tam wojny domowej. Jolie po raz kolejny nawiązała do wojny w Ukrainie. I przypomniała, że pomoc i współczucie należą się wszystkim uchodźcom – nie tylko tym zza polskiej wschodniej granicy. „Wyciągając wnioski z tej szokującej sytuacji powinniśmy zrozumieć, że nie możemy wybierać, kto zasługuje na nasze wsparcie i czyich praw należy bronić” – napisała gwiazda.
Od chwili, gdy Rosja zaatakowała Ukrainę, cały świat z trwogą obserwuje dramat rozgrywający się u naszego wschodniego sąsiada. Działania Putina potępiło wiele znanych postaci show-biznesu, a część z nich zadeklarowała, że wesprze finansowo organizacje charytatywne zajmujące się niesieniem pomocy ukraińskim uchodźcom. Do tego grona należą m.in. Ryan Reynolds i Blake Lively, którzy chcą przekazali na ten cel milion dolarów. Na hojny gest zdobyli się również Ashton Kutcher i Mila Kunis. Kilka dni temu ogłosili, iż uruchomili zbiórkę na rzecz uchodźców z Ukrainy i sami wpłacili na ten cel 3 mln dolarów.
Głos w tej sprawie zabrała także Angelina Jolie. Słynna hollywoodzka aktorka, która od lat angażuje się w działalność filantropijną, zaapelowała o to, by niosąc pomoc mieszkańcom Ukrainy, nie zapominać o ofiarach konfliktów zbrojnych z innych rejonów świata. "Zanim pierwszy ukraiński uchodźca przekroczył granicę, na całym świecie były już ponad 82 miliony ludzi zmuszonych do opuszczenia swoich domów. (...) Wszyscy uchodźcy i przesiedleńcy zasługują na równe traktowanie i równe prawa" - podkreśliła gwiazda w zamieszczonym na Instagramie poście.
Aktorka zwróciła uwagę na tragiczną sytuację obywateli Afganistanu, Somalii czy Jemenu, która od wielu lat nie ulega poprawie.
Teraz Jolie ogłosiła na Instagramie, że właśnie udała się do Jemenu, by wesprzeć Agencję ONZ ds. Uchodźców w działaniach na rzecz ofiar toczącej się tam od 2015 roku wojny domowej. Laureatka Oscara, która jest ambasadorką dobrej woli UNHCR oraz członkinią Rady Stosunków Międzynarodowych, po raz kolejny porównała sytuację na Ukrainie do kryzysów humanitarnych w innych częściach świata. I znów zaapelowała do o to, by współczuciem i wsparciem obdarzyli nie tylko europejskich uchodźców.
"W tym samym czasie, gdy wszyscy obserwujemy horror rozgrywający się na terenie Ukrainy i wzywamy do natychmiastowego zakończenia konfliktu, pojechałam do Jemenu, aby wspierać ludzi, którzy też desperacko potrzebują pokoju. Mamy tu do czynienia z jednym z największych kryzysów humanitarnych na świecie. Co godzinę ginie lub zostaje ranny jeden cywil. Gospodarka została całkowicie zniszczona przez wojnę, a ponad 20 mln ludzi potrzebuje pomocy humanitarnej, by przetrwać" - tłumaczyła.
I dodała, że choć olbrzymie zaangażowanie międzynarodowej społeczności w pomaganie Ukraińcom jest potrzebne i godne podziwu, tego samego zaangażowania potrzebują uchodźcy z krajów, takich jak Jemen. "W tym tygodniu milion ludzi zostało zmuszonych do ucieczki przed straszliwą wojną na Ukrainie. Wyciągając wnioski z tej szokującej sytuacji powinniśmy zrozumieć, że nie możemy wybierać, kto zasługuje na nasze wsparcie i czyich praw należy bronić. Bo każdy zasługuje na takie samo współczucie. Życie cywilnych ofiar konfliktów na całym świecie ma taką samą wartość" - podkreśliła Jolie.
Zobacz też:
Sean Penn: Emocjonalny wywiad o sytuacji w Ukrainie! Prosi o pomoc
Ukraińska Akademia Filmowa: Apel o bojkot rosyjskich produkcji
Vera Farmiga w geście solidarności z Ukrainą
Więcej newsów o filmach, gwiazdach i programach telewizyjnych, ekskluzywne wywiady i kulisy najgorętszych premier znajdziecie na naszym Facebooku Interia Film.