"Inni ludzie" to dynamiczna i hipnotyzująca historia o miłości i jej braku. To romans w czasach rozpadu więzi międzyludzkich, dożywotnich kredytów we frankach, diet pudełkowych, taniego wina i ciągłego szumu mediów społecznościowych. Akcja rozgrywa się we współczesnej Warszawie, a towarzyszy jej oryginalny beat rapu. Na pierwszy rzut oka Kamil i Iwona nie mają ze sobą nic wspólnego. Ona jest znudzoną i zdesperowaną żoną, żyjącą w luksusie. On ma 32 lata i wciąż mieszka z matką w bloku, snując wizje kariery hip-hopowca i łapiąc przypadkowe fuchy. Ich relacja pozornie jest bez znaczenia. Jednak to dzięki niej zobaczą w innym świetle swoje życiowe wybory i ludzi wokół.
Smutny polski film o smutnych ludziach, którzy chcieliby być szczęśliwi, ale nie są, więc wszystkich nienawidzą - ktoś mógłby w taki sposób podsumować pełnometrażowy debiut Aleksandry Terpińskiej, twórczyni "Najlepszych fajerwerków ever". Opis ten nie jest nieprawdziwy, ale na pewno nie zachęci do seansu - wszak ile już takich produkcji widzieliśmy? Tymczasem jeszcze nikt nie opowiadał o...
Czytaj więcej