Reklama

Johnny Depp: Wiemy, co robił tuż przed odczytaniem wyroku

Tuż przed ogłoszeniem werdyktu w procesie o zniesławienie, który Johnny Depp wytoczył byłej żonie, gwiazdor udał się do Wielkiej Brytanii, by gościnnie wystąpić na serii koncertów gitarzysty Jeffa Becka. Na wyrok czekał w barze Bridge Tavern w Newcastle. Gdy zobaczył, że menadżerka tego lokalu jest w ciąży, postanowił udzielić jej porad na temat "pieluch, braku snu i pierwszych tygodni rodzicielstwa". "Mówił też o swoich dorosłych dzieciach i o magii bycia rodzicem" - relacjonuje kobieta.

Tuż przed ogłoszeniem werdyktu w procesie o zniesławienie, który Johnny Depp wytoczył byłej żonie, gwiazdor udał się do Wielkiej Brytanii, by gościnnie wystąpić na serii koncertów gitarzysty Jeffa Becka. Na wyrok czekał w barze Bridge Tavern w Newcastle. Gdy zobaczył, że menadżerka tego lokalu jest w ciąży, postanowił udzielić jej porad na temat "pieluch, braku snu i pierwszych tygodni rodzicielstwa". "Mówił też o swoich dorosłych dzieciach i o magii bycia rodzicem" - relacjonuje kobieta.
Johnny Depp /MEGA/GC Images /Getty Images

1 czerwca zakończył się trwający ponad siedem tygodni proces o zniesławienie, który Johnny Depp wytoczył byłej żonie. Gwiazdor pozwał Amber Heard w związku z artykułem z 2018 roku, w którym napisała, że była ofiarą przemocy domowej. Po wysłuchaniu zeznań świadków, które obfitowały w szokujące szczegóły na temat relacji dawnych ukochanych, ława przysięgłych orzekła na korzyść Deppa. Gwiazda "Aquamana" ma wypłacić eksmałżonkowi 15 mln dolarów zadośćuczynienia. W opublikowanym tuż po ogłoszeniu werdyktu oświadczeniu aktor podziękował sędziom przysięgłym za "zwrócenie mu życia".

Reklama

Depp świętował swój triumf z dala od fanów, którzy tłumnie zgromadzili się pod gmachem sądu w Fairfax w stanie Wirginia, by okazać mu wsparcie. Aktor kilka dni wcześniej poleciał do Wielkiej Brytanii, do której udał się, aby wystąpić gościnnie na serii koncertów bliskiego przyjaciela, słynnego gitarzysty Jeffa Becka. Jak donosiła brytyjska prasa, Depp został przyjęty przez publiczność wyjątkowo entuzjastycznie. Duet wykonał na scenie własne wersje kultowych utworów - "Isolation" Johnna Lennona oraz "What's Going On" Marvina Gaye'a i "Little Wing" Jimiego Hendrixa.

W przerwie między występami panowie udali się do jednego z pobliskich barów. Jak w rozmowie z "ITV News Tyne Tees" wspomina Lauren Whittington, menadżerka Bridge Tavern w Newcastle, miała ona okazję odbyć krótką rozmowę z Deppem, którego prywatnie jest wielką fanką. Spotkanie z aktorem okazało się dla niej wyjątkowym przeżyciem. "Nikt z nas nie mógł w to uwierzyć. Johnny pozostał niezauważony przez jakąś godzinę, zanim ludzie zorientowali się, że ci dwaj faceci siedzący nad rybą z frytkami to on i Jeff" - relacjonuje Whittington.

Gdy Depp dostrzegł, że Lauren Whittington jest w ciąży, postanowił udzielić jej kilku wskazówek w kwestii opieki nad niemowlakiem i wychowywania dzieci. "Zapytał, ile czasu zostało mi do porodu. A potem udzielił mi rad na temat pieluch, braku snu i pierwszych tygodni rodzicielstwa. Mówił, że to będzie największy prezent, jaki kiedykolwiek otrzymam i że nigdy nie zaznam takiej miłości. Opowiadał też o swoich dorosłych dzieciach i o magii bycia rodzicem" - wyjawiła kobieta. Aktor jest ojcem 23-letniej Lily-Rose i 20-letniego Jacka, będących owocem jego związku z Vanessą Paradis.

Po odbyciu krótkiej pogawędki z menadżerką lokalu Depp skierował się do wyjścia, gdyż, jak tłumaczył, musiał przeprowadzić rozmowę na Zoomie w sprawie wyroku w procesie o zniesławienie. "Życzyliśmy mu powodzenia i podziękowaliśmy za bycie miłym i uprzejmym. On też podziękował i wyszedł. Godzinę później poznaliśmy werdykt przysięgłych" - wspomina Whittington.

Zobacz też:

Ten film wywołał w Polsce skandal. Teraz okazuje się, że to nie koniec

Erotyczne sceny i śmiałe sesje? Tak zaczynała polska gwiazda

Był u szczytu sławy, gdy zniknął. Kariera zniszczona przez seks

Więcej newsów o filmach, gwiazdach i programach telewizyjnych, ekskluzywne wywiady i kulisy najgorętszych premier znajdziecie na naszym Facebooku Interia Film

PAP/INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Johnny Depp
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy