Siostra i przyjaciółka Amber Heard pogrążają Johnny'ego Deppa. Są dowody!
Świadkowie zeznający w procesie między Johnnym Deppem i Amber Heard ujawnili już wiele szokujących szczegółów burzliwej relacji eksmałżonków. Początkowo to gwiazda "Aquamana" była przedstawiana w negatywnym świetle, ale zeznania kolejnych osób zdają się potwierdzać jej wersję wydarzeń. I mocno obciążać Deppa. Siostra aktorki ujawniła właśnie, że była świadkiem, jak podczas karczemnej awantury gwiazdor okładał ją po twarzy. Z kolei przyjaciółka Heard twierdzi, że widziała u niej ślady pobicia.
Od ponad miesiąca Johnny Depp usiłuje udowodnić w sądzie, że jego była żona kłamała, gdy oskarżała go o to, że się nad nią znęcał. Stawką jest nie tylko wielomilionowe odszkodowanie, ale także - a może przede wszystkim - odzyskanie mocno nadszarpniętej reputacji. Z powodu zarzutów o stosowanie przemocy fizycznej, psychicznej i seksualnej gwiazdor "Piratów z Karaibów" stracił bowiem wiele lukratywnych kontraktów oraz sympatię sporej części widowni i kolegów po fachu.
W wygraniu procesu i odzyskaniu reputacji nie pomogą Deppowi zeznania siostry Heard i jej przyjaciółki. Obie bowiem stwierdziły przed sądem, że aktor podnosił rękę na byłą żonę. Z całą pewnością zaszkodzą mu zeznania Whitney Heard Henriquez, które mogą okazać się przełomowe dla sprawy. Siostra gwiazdy "Aquamana" jest bowiem pierwszą osobą, która ujawniła w sądzie, że na własne oczy widziała, jak Depp stosuje wobec żony fizyczną przemoc.