Reklama

Przyjaciel Agnieszki Woźniak-Starak został wzięty za „Oszusta z Tindera”

Agnieszka Woźniak-Starak odwiedziła Wenecję, gdzie rozpoczęło się Biennale Sztuki 2022. Była tam ze swoim przyjacielem, Tomaszem Sowińskim, bratem bliźniakiem modelki Katarzyny Sowińskiej. Fanki dziennikarki, widząc ich na wspólnym zdjęciu, w pierwszym momencie pomyślały, że obok niej stoi Simon Leviev, czyli słynny "Oszust z Tindera" - tak bardzo ich zdaniem panowie są do siebie podobni.

Agnieszka Woźniak-Starak odwiedziła Wenecję, gdzie rozpoczęło się Biennale Sztuki 2022. Była tam ze swoim przyjacielem, Tomaszem Sowińskim, bratem bliźniakiem modelki Katarzyny Sowińskiej. Fanki dziennikarki, widząc ich na wspólnym zdjęciu, w pierwszym momencie pomyślały, że obok niej stoi Simon Leviev, czyli słynny "Oszust z Tindera" - tak bardzo ich zdaniem panowie są do siebie podobni.
Agnieszka Woźniak-Starak /TRICOLORS/ /East News

Wenecja to szczególne miejsce dla gwiazdy "Dzień dobry TVN". To właśnie tu w sierpniu 2016 r. wyszła za mąż za producenta filmowego Piotra Woźniaka-Staraka, który trzy lata później na kilka dni przed rocznicą ich ślubu zginął tragicznie. Powiedzieli sobie sakramentalne "tak" w pałacu Ca'Vendramin Calergi przy słynnym Canal Grande. I państwo młodzi, i ich goście poruszali się po Wenecji wodnymi taksówkami.

Reklama

W ostatnich dniach prezenterka znów była w mieście gondolierów. Tym razem przyciągnęły ją tu ekspozycje 59. Międzynarodowej Wystawy Sztuki Biennale. Wśród postów na Instagramie, jakie zamieściła z Wenecji, jeden poświęciła swojemu towarzyszowi podróży, 39-letniemu Tomaszowi Sowińskiemu.

"A ja dalej głową w Wenecji... Oglądając te zdjęcia uświadomiłam sobie, że jest to miasto, do którego wracam najczęściej. I bardzo za nim tęskniłam. @tomasowinski wiesz, że uwielbiam spędzać z Tobą czas, nie tylko w Wenecji, chociaż przez te wszystkie lata spędziliśmy go tam razem już całkiem sporo! To kiedy znowu lecimy?" - napisała pod galerię zdjęć, podkreślając łączącą ich przyjaźń hasztagiem #friendsinvenice.

Przyjaciel Agnieszki Woźniak-Starak wzięty za... "Oszusta z Tindera"

Fanki bardzo zwróciły uwagę na Sowińskiego. Z dość zaskakującego powodu. "Jejku, przez chwilę myślałam, że ten pan to 'Oszust z Tindera'" - brzmi komentarz, która zainicjował zabawny wątek. Kobieta miała na myśli izraelskiego hochsztaplera, działającego pod pseudonim Simon Leviev, który wyłudzał pieniądze od kobiet poznanych na popularnej aplikacji randkowej. Jego historia została opisana w dokumencie Netfliksa.

Za tym komentarzem pojawiło się wiele innych, w których instagramerki przyznały, że również wzięły Sowińskiego za Levieva. "Ja się aż wystraszyłam, kogo ty 'reklamujesz'" - stwierdziła jedna z nich. Fanki mógł zwieść nie tylko zbliżony typ urody panów, ale też to, że noszą ubrania i okulary przeciwsłoneczne w podobnym stylu.

"O rany, popłakałam się ze śmiechu" - podsumowała to qui po quo Agnieszka Woźniak-Starak. Temat zabawnego wątku, czyli Tomasz Sowiński, milczał tymczasem jak zaklęty.

Zobacz również:

"Mumia": Reżyser żałuje filmu z Tomem Cruise'em

Ewa Wiśniewska ma już 80 lat: Uroda przemija, nie warto się ekscytować

Carmen Electra: Królowa parodii w bikini

Więcej newsów o filmach, gwiazdach i programach telewizyjnych, ekskluzywne wywiady i kulisy najgorętszych premier znajdziecie na naszym Facebooku Interia Film.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Oszust z Tindera | Agnieszka Woźniak-Starak
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy