Reklama

Gwiazdy powróciły do ikonicznych ról po niemal 30 latach

Podczas trwającego w Las Vegas CinemaConu zaprezentowano pierwszą zapowiedź horroru "Koszmar minionego lata". Będzie to sequel dreszczowca z 1997 roku o tym samym tytule. Jego gwiazdy, Jennifer Love Hewitt i Freddie Prinze Jr., powróciły do swoich ról po niemal 30 latach.

Nowy film opowiada o piątce znajomych, która podczas powrotu z imprezy powoduje wypadek samochodowy. Zamiast zawiadomić policję i ponieść konsekwencje, decydują się ukryć ciało i nikomu nie mówić o tragedii. Rok później okazuje się, że ktoś wie o ich tajemnicy i poprzysiągł zemstę. Bohaterowie dowiadują, że podobna historia miała miejsce lata temu. Zwracają się z prośbą o pomoc do Julie James (Hewitt) i Raya Bronsona (Prinze Jr.), którzy przeżyli atak szaleńca w 1997 roku.

Podczas ComicConu zaprezentowano krótki materiał, który przedstawiał między innymi scenę śmierci jednego z bohaterów i ikonicznego zabójcę z hakiem. Kończył się zbliżeniem na postać Hewitt. "Mam tylko jedno pytanie. Co zrobiliście zeszłego lata?" - spytała, na co zebrani na pokazie zareagowali bardzo entuzjastycznie.

Reklama

"Koszmar minionego lata". Kiedy premiera?

Nowy "Koszmar minionego lata" wejdzie do kin 18 lipca 2025 roku. Za kamerą stanęła Jennifer Kaytin Robinson, która jest także współautorką scenariusza. W obsadzie znaleźli się Madelyn Cline, Chase Sui Wonders, Jonah Hauer-King, Tyriq Withers, Sarah Pidgeon, Billy Campbell, Gabbriette Bechtel, Austin Nichols, Lola Tung i Nicholas Alexander Chavez.

CinemaCon to spotkanie właścicieli kin z przedstawicielami wytwórni filmowych. Tegoroczna edycja odbywa się w Las Vegas i trwa od 31 marca do 3 kwietnia. 

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Przejdź na