Wojciech Cejrowski wspomina Emiliana Kamińskiego. "Rozśmieszał doskonale"
Do grona znanych osób, które postanowiły podzielić się swoimi wspomnieniami związanymi z Emilianem Kamińskim, dołączył Wojciech Cejrowski. Znany podróżnik i publicysta opisał, jak działali wspólnie w okresie stanu wojennego – Cejrowski był odźwiernym podczas spektakli, w których Kamiński grał potajemnie w prywatnych domach. Zapamiętał, że na Kamińskiego w ich środowisku mówiono „Emilian-Śmirylian”, gdyż był on „nieźle świrnięty”.
Zdecydowana większość komentujących śmierć Emiliana Kamińskiego - odszedł on 26 grudnia w wieku 70 lat, skupiła się w swoich wypowiedziach na jego działalności jako dyrektora Teatru Kamienica. Z kolei Wojciech Cejrowski skoncentrował się na jego aktywności jako opozycjonisty w stanie wojennym.
Kamiński powołał Teatr Domowy wspólnie ze znajomymi z Teatru Powszechnego w Warszawie. Wśród nich była Ewa Dałkowska. I to w jej mieszkaniu zainaugurował swoją działalność podziemny, tajny teatr - dokładnie 1 listopada 1982 roku. Grali głównie w stolicy.
Dziennikarz zwraca uwagę na to, jak wiele ryzykował swoją postawą Kamiński.
"Gra na scenie niezależnej od systemu, wolne słowo, patriotyczna pieśń - za to 'Jaruzel' wsadzał do więzienia. Emilian ryzykował pałowanie, ścieżkę zdrowia, obóz pracy na Żuławach. Mimo to, występował przed nami z szerokim uśmiechem na twarzy. Był jak ci chłopacy w tramwajach za okupacji, którzy śpiewali 'Zakazane Piosenki'" - stwierdza podróżnik.
Cejrowski w młodości obracał się w kręgach artystycznych dzięki kontaktom swojego ojca, Stanisława, który był znanym animatorem jazzowym oraz impresario. Zajmował się też interesami m.in. Czesława Niemena.
W liceum im. Modrzewskiego w Warszawie Wojciech uczęszczał do równoległej klasy z Grzegorzem Przemykiem, który został śmiertelnie pobity przez funkcjonariuszy MO. Po jego pogrzebie Cejrowski został brutalnie przesłuchany.
Zobacz też:
Jerzy Stuhr stanie przed sądem. Do krakowskiego sądu wpłynął akt oskarżenia
Whoopi Goldberg przeprasza za swoje komentarze na temat Holokaustu. Po raz kolejny
Emilian Kamiński nie żyje. Taką wiadomość wysłał przed śmiercią do wiceprezydent Warszawy