Widzowie czekają na ten film ponad 30 lat. Nowa zapowiedź wbija w fotel
Widzowie czekają na ten film ponad 30 lat. W najnowszym materiale filmowym zapowiadającym "Beetlejuice Beetlejuice" możemy zobaczyć, co czeka na nas we wrześniu 2024 roku w kontynuacji kultowego filmu Tima Burtona.
Niewiele wiadomo na temat fabuły kontynuacji "Soku z żuka". Znana jest za to obsada, w której znajdują się artyści związani z sukcesem pierwszej części filmu - Michael Keaton, Winona Ryder i Catherine O'Hara. Na fotelu reżysera zasiądzie ponownie Tim Burton. Wiadomo również, że gwiazdom części pierwszej partnerować będą: Jenna Ortega, która zagra córkę postaci granej przez Ryder, oraz Justin Theroux.
"Nigdy nie wymawiaj tego imienia" - ostrzega Winona Ryder swoją filmową córkę w drugiej zapowiedzi nowego dzieła Tima Burtona. W rolę Astrid - zbuntowanej nastolatki, która jak widzimy zamierza zrobić matce na złość - wciela się Jenna Ortega.
"Beetlejucie" - odpowiada Astrid.
"Nie, Astrid, to nie żarty. Jeżeli wypowiesz je [imię - [przyp. red.] trzy razy, on się zjawi" - odpowiada nieco zdenerwowana Ryder.
Później jest już tylko lepiej - w najnowszym filmie Tim Burtona na widzów czekają emocje i właściwe temu reżyserowi fantastyczni i nieco absurdalne pomysły. Zapowiada się więc niezła zabawa. Najnowszą zapowiedź możecie zobaczyć poniżej.
"Sok z żuka 2" wejdzie do amerykańskich kin jako "Beetlejuice Beetlejuice". To o tyle znaczące, że w części pierwszej trzykrotne wypowiedzenie imienia tytułowego bohatera wywoływało go z zaświatów. Sequel hitowego filmu z 1988 roku zadebiutuje w multipleksach 6 września 2024 roku.
Zobacz też: Eddie Murphy ponownie jako niepoprawny policjant. Nowy zwiastun wyczekiwanej komedii