Wesley Snipes: Był najpopularniejszym czarnoskórym aktorem Hollywood
Obecnie niewiele osób o nim pamięta, zwłaszcza po tym, jak wylądował w więzieniu, ale w latach 90. obchodzący 60. urodziny Wesley Snipes był najpopularniejszym czarnoskórym aktorem i niekwestionowaną gwiazdą kina akcji.
Wesley Snipes od młodości interesował się aktorstwem. Uczęszczał do specjalnej szkoły średniej, w której uczył się podstaw tej sztuki, a po jej opuszczeniu kontynuował naukę w nowojorskiej SUNY. Po zakończeniu edukacji rozpoczął pracę na scenach teatralnych. Ponieważ jego gaże nie były zbyt wysokie przez długi czas Snipes dorabiał... instalując telefony. W 1985 r. zadebiutował na Broadwayu rolą w dramacie "The Boys of Winter". Założył również własną grupę aktorską pod nazwą "Struttin'Street Stuff".
Na dużym ekranie aktor zadebiutował w 1986 roku. W komedii "Dzikie koty", opowiadającej o drużynie futbolu amerykańskiej, której trenerem zostaje kobieta, zagrał u boku m.in. Woodyego Harrelsona i Goldie Hawn. Początkowo reżyserzy widzieli w nim głównie idealnego sportowca, dlatego w 1989 roku wystąpił jako gracz drużyny baseballowej w filmie "Pierwsza liga" (w bejsbolistę wcieli się później jeszcze w "Fanie" z 1996 roku).
Jego rola w wyreżyserowanym przez Martina Scorsese teledysku do piosenki "Bad" Michaela Jacksona zwróciła na Snipesa uwagę Spike'a Lee, który zaangażował go do swojego filmu "Czarny blues" (1990).