"Thor: miłość i grom": Reżyser komentuje scenę z nagim Thorem
Fani produkcji Marvela z wytęsknieniem oczekują na kolejną filmową odsłonę opowieści o Thorze. Pod koniec maja w sieci zadebiutował zwiastun produkcji. Fani od razu zwrócili uwagę zwłaszcza na jedną scenę, w której widać nagie pośladki tytułowego bohatera. Reżyser filmu, Taika Waititi, odniósł się do komentarzy widzów.
"Thor: Miłość i grom" to kolejna część przygód tytułowego superbohatera, w której wreszcie powróci jego ukochana, Jane Foster. Bohaterka ma stać się Potężną Thor. Wiadomo, że w filmie pojawi się plejada gwiazd. Swoje role z poprzednich filmów o Thorze powtórzą: Chris Hemsworth, Tessa Thompson, Natalie Portman i Jeff Goldblum.
Rolę filmowego złoczyńcy zagra Christian Bale. W drugim zwiastunie w końcu możemy zobaczyć tę postać. W filmie widzimy też aktorów ze "Strażników Galaktyki": Chrisa Pratta, Pom Klementieff, Dave'a Bautistę, Karen Gillan i Seana Gunna. Gdyby tego było mało, w epizodycznych rolach wystąpią Russell Crowe, Matt Damon, Sam Neill oraz Melissa McCarthy.
"Thor: Miłość i gniew": Taika Waititi wyśmiał napisy w zwiastunie filmu
"Thor: miłość i grom": Twórcy odchudzili Thora! Fani wściekli
Pod koniec zwiastuna czwartej części filmowych przygód boga piorunów, widać scenę, w której Zeus zrzuca z niego ubranie. Thor jest w niej całkiem nagi. Scena ta wywołała poruszenie wśród Internautów. Reżyser Taika Waititi w humorystyczny dla siebie sposób odniósł się do dyskusji.
"Wszyscy wiedzieliśmy od samego początku, że chcemy to zrobić. Znalazło się to w pierwszym szkicu scenariusza, a Chris też się na to zgodził. Wiesz, myślę, że mając takie ciało jak Chris, to nawet on to rozumie. Byłoby marnotrawstwem się nim nie popisywać. To byłaby zbrodnia przeciwko ludzkości. Musisz zaspokajać masy" - powiedział z uśmiechem reżyser.
"Thor: Miłość i grom": Postać Christiana Bale'a najlepszym złoczyńcą Marvela?