"Thor: Miłość i gniew": Taika Waititi wyśmiał napisy w zwiastunie filmu
Nabiera pędu machina marketingowa wyczekiwanego filmu "Thor: Miłość i grom", który do polskich kin trafi już 8 lipca. Sieć zalały właśnie kolejne zwiastuny tego filmu wyreżyserowanego przez Taikę Waititiego. Uwagę samego reżysera zwróciły napisy do tych zwiastunów, w których kryje się wiele błędów. "Seans tego filmu będzie dziką przejażdżką dla osób niedosłyszących" - komentuje Waititi.
Wypowiedź Taikiego Waititego należy oczywiście traktować jako żart. Popularny reżyser skomentował napisy na portalu społecznościowym Twitter, które generowane są automatycznie przez sztuczną inteligencję na podstawie systemu rozpoznawania głosu. Stąd nie może dziwić, że znalazły się tam kuriozalne błędy, które przytacza reżyser. Jego zdaniem ludzkość jest bezpieczna, gdyż maszyny nie posiadły jeszcze odpowiednich umiejętności do przejęcia władzy nad światem jak w filmach z cyklu "Terminator".
"Jeśli roboty planują przejąć władzę nad światem, będą musiały nauczyć się różnych akcentów. Nieźle ci to poszło, technologio z Twittera" - śmieje się Waititi. Do wpisu dołączony jest screen ze zwiastuna z cytatem z filmu, który można przetłumaczyć jako: "Ojej, dobrze umarł". Przetłumaczona w ten sposób kwestia w rzeczywistości brzmi: "Wszyscy bogowie umrą".
Serię zrzutów z ekranu opublikowanych przez reżysera kończy ten, na którym widać Tessę Thompson i Natalie Portman. Widoczny na ekranie podpis głosi: "Na pewno im pomożemy, a na końcu winogrona". Kwestia z filmu brzmi zaś następująco: "Powinniśmy im pomóc? W końcu tak. Winogronka?", a grana przez Thompson Walkiria częstuję graną przez Portman Mighty Thor winogronami. "Seans tego filmu będzie dziką przejażdżką dla osób niedosłyszących" komentuje ten zrzut z ekranu Waititi, a pod tweetem reżysera pojawiła się lawina memów o winogronach.