Reklama

"Thor: Miłość i grom" nie trafi do Chin? Poszło o wątki LGBTQ+

Pomimo ogólnoświatowej premiery, "Thor: Miłość i grom" wciąż nie jest pokazywany w chińskich kinach. Tamtejsze organy nadzoru filmowego, zajmujące się cenzurą, nie wyznaczyły jeszcze daty premiery nowej produkcji Marvela. Dlaczego?

Pomimo ogólnoświatowej premiery, "Thor: Miłość i grom" wciąż nie jest pokazywany w chińskich kinach. Tamtejsze organy nadzoru filmowego, zajmujące się cenzurą, nie wyznaczyły jeszcze daty premiery nowej produkcji Marvela. Dlaczego?
Orientacja seksualna Walkirii to jeden z powodów, dla których "Thor: Miłość i grom" nadal nie jest pokazywany w chińskich kinach /materiały prasowe

"Thor: Miłość i grom" to kolejna część przygód tytułowego superbohatera, w której wreszcie powróci jego ukochana, Jane Foster. Bohaterka ma stać się Potężną Thor. Wiadomo, że w filmie pojawi się plejada gwiazd. Swoje role z poprzednich produkcji o Thorze powtórzą: Chris HemsworthNatalie PortmanTessa Thompson.

Reklama

Rolę filmowego złoczyńcy zagra Christian Bale. W obrazie zobaczymy też aktorów ze "Strażników Galaktyki": Chrisa Pratta, Dave'a Bautistę, Pom KlementieffKaren Gillan. Gdyby tego było mało, w epizodycznych rolach wystąpią Russell CroweMatt Damon, Sam Neill oraz Melissa McCarthy.

O produkcji głośno jest już od wielu miesięcy. Jednym z powodów jest scena, w której oglądamy nagiego głównego bohatera. Grany przez Crowe'a Zeus zrzuca z Thora ubranie i syn Odyna pokazuje wszystkie uroki swojego ciała. Sekwencja wywołała duże poruszenie wśród internautów. "Wiedzieliśmy od samego początku, że chcemy to zrobić. Znalazło się to w pierwszym szkicu scenariusza, a Chris też się na to zgodził. Wiesz, myślę, że mając takie ciało jak Chris, to on nawet to rozumie. Byłoby marnotrawstwem się nim nie popisywać. To byłaby zbrodnia przeciwko ludzkości. Musisz zaspokajać masy" - powiedział reżyser Taika Waititi.

Jednak to nie z powodu tej właśnie sceny chińscy cenzorzy nie chcą dopuścić filmu na tamtejsze ekrany. Chodzi o wątki LGBTQ+, które znalazły się w filmie. Dosyć wyraźnie zostało zasugerowane, że grana przez Tessę Thompson Walkiria jest lesbijką, a Korg Taiki Waititiego gejem.

Chociaż nowy "Thor" nie jest grany w Chinach, to świetnie radzi sobie na ekranach kin w pozostałych państwach świata. Po weekendowej premierze bez problemu znalazł się na czele zestawienia box office w USA. Zarobione przez niego 143 miliony dolarów to trzeci wynik kasowy 2022 roku w Ameryce Północnej. Ogółem na tę chwilę film Waititiego ma na koncie ponad 300 milionów dolarów.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Thor: Miłość i grom | Chiny
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy