Reklama

Robert Downey Jr.: Więzienie uratowało mi życie

Robert Downey Jr., amerykański aktor niedawno zwolniony z więzienia, zapewnia, że pobyt za kratkami ocalił jego życie. Gwiazdor "Urodzonych morderców" Olivera Stone'a pogrążał się bowiem coraz bardziej w nałogu narkotykowym.

Robert Downey Jr., amerykański aktor niedawno zwolniony z więzienia, zapewnia, że pobyt za kratkami ocalił jego życie. Gwiazdor "Urodzonych morderców" Olivera Stone'a pogrążał się bowiem coraz bardziej w nałogu narkotykowym.

Aktor zdaje sobie sprawę, iż brzmi to dziwnie, ale uwięzienie wiele go nauczyło. "To miało swoją wartość. Nie chciałbym, aby zabrzmiało to fałszywie, ale pewne moje ideały uległy zmianie. Kiedyś protestowałem przeciwko umieszczaniu uzależnionych od narkotyków w więzieniu. Cóż, o wiele gorsze jest bycie istotą ludzką i rujnowanie sobie życia przez narkotyki" - mówi Downey Jr.

Aktora wypuszczono na wolność w sierpniu, po roku spędzonym w więzieniu za posiadanie narkotyków i złamanie zasad zwolnienia warunkowego. Od tego momentu otrzymał masę ofert filmowych. Zagra m.in. w popularnym serialu "Ally McBeal".

Reklama
WENN
Dowiedz się więcej na temat: kara więzienia | więź | wiezienia | aktor | życia | Jr.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy