Paul Sorvino nie żyje. Gwiazdor "Chłopców z ferajny" zmarł w wieku 83 lat
Charakterystyczny aktor Paul Sorvino, który zapisał się w historii kina dzięki roli gangstera Pauliego Cicero w filmie Marina Scorsesego "Chłopcy z ferajny", zmarł w wieku 83 lat.
Paul Sorvino, ojciec laureatki Oscara Miry Sorvino ("Jej wysokość Afrodyta"), zmarł w poniedziałek z przyczyn naturalnych - poinformowała żona gwiazdora, Dee Dee. "Nasze serca są złamane, nie będzie już nigdy drugiego Paula Sorvino. Był miłością mojego życia i jednym z największych wykonawców, jacy zaszczycali [swoja obecnością] ekran i scenę" - napisała żona aktora.
W trakcie trwającej pół wieku kariery Sorvino stworzył wiele zapadających w pamięć kreacji. Mogliśmy go oglądać w "Graczu" Karela Reisza (jako bukmachera głównego bohatera, granego przez Jamesa Caana), ojca postaci Claire Danes w "Romeo i Julii" Baza Luhrmanna, Henry'ego Kissingera w "Nixonie" Olivera Stone'a czy narkomana w dramacie "Cooler".
Zagrał także założyciela Amerykańskiej Partii Komunistycznej w "Czerwonych" Warrena Beatty'ego; pojawił się też w kolejnych obrazach reżysera: "Dicku Tracym", Senatorze Bulworcie" i "Zasady nie obowiązują".