"Nie martw się, kochanie": Olivia Wilde wyreżyserowała thriller
Podczas tegorocznej edycji konwentu CinemaCon, jednej z największych imprez światowego przemysłu filmowego, wyświetlono oficjalny zwiastun filmu "Nie martw się, kochanie". To kolejny film, który wyreżyserowała popularna aktorka Olivia Wilde.
Film od dawna jest jedną z najbardziej wyczekiwanych produkcji tego roku. Główne role w "Nie martw się, kochanie" ("Don’t Worry Darling") zagrali Florence Pugh, Olivia Wilde oraz jej obecny chłopak Harry Styles.
Jaka jest fabuła filmu?
Akcja rozrywa się w latach 50. XX wieku w Kalifornii. Alice (Florence Pugh) i Jack (Harry Styles) mieszkają w eksperymentalnym miasteczku, przeznaczonym dla pracowników zatrudnionych przy ściśle tajnym Projekcie Victory oraz ich rodzin. Szefem filmy jest Frank (Chris Pine) - korporacyjny wizjoner i trener motywacyjny.
Mężczyźni spędzają każdy dzień w siedzibie Projektu Victory. Ich żony zaś - w tym elegancka partnerka Franka, Shelley (Gemma Chan) - cieszą się pięknem i luksusami swojego osiedla. Życie w nim jest doskonałe, a potrzeby każdego mieszkańca są zaspokajane przez pracodawców. W zamian proszą oni tylko o dyskrecję i oddanie sprawie Victory. Na powierzchni idyllicznego życia pojawiają się jednak pęknięcia. Alice czuje się w obowiązku sprawdzić, czym tak naprawdę zajmują się pracownicy Victory.
Olivia Wilde zyskała ogromną rozpoznawalność dzięki serialowi "Dr House", gdzie wcieliła się w postać Trzynastki. Widzowie z pewnością pamiętają również jej kreacje w takich produkcjach, jak m.in. "Tron: Dziedzictwo", "Wyścig" czy "Richard Jewell". Ostatnio Wilde z sukcesami próbuje swoich sił również po drugiej stronie kamery ("Szkoła melanżu")
Wierni widzowie z chęcią śledzą nie tylko nowe filmy i seriale, w których można ją oglądać, ale również jej media społecznościowe. Gwiazda stara się być w stałym kontakcie z wielbicielami i chętnie udziela się w sieci.