Reklama

Nagrobek dla Jamesa Bonda! Kto go ufundował?

Co prawda z filmu "Nie czas umierać" nie wynika na 100 procent, że najsłynniejszy agent Jej Królewskiej Mości poległ. Jednak w miejscu, gdzie widziano go po raz ostatni - są o tym przekonani.

Co prawda z filmu "Nie czas umierać" nie wynika na 100 procent, że najsłynniejszy agent Jej Królewskiej Mości poległ. Jednak w miejscu, gdzie widziano go po raz ostatni - są o tym przekonani.
Daniel Craig jako James Bond w filmie "Casino Royale" (2005), fot. Greg Williams/Eon Productions /brak /Getty Images

Agent 007 jakoby dokonał żywota w 25. części swoich przygód - na wyspie złoczyńcy Safina. Miałby zginąć w ostrzale rakietowym zarządzonym przez M. Sceny te nakręcono na Kalsoy - skalistej wyspie zlokalizowanej w północnej części archipelagu Wysp Owczych. I teraz - jak informuje miejscowy portal KvF.fo - wyspiarze uznali, że Bondowi należy się solidne miejsce pochówku.

Nagrobek dla Jamesa Bonda

Filmik o powstawaniu nagrobka został udostępniony w sieci przez "Guide to Faroe Islands", internetowy przewodnik turystyczny, zatwierdzony przez lokalną radę turystyczną. Można go obejrzeć w serwisie YouTube pod tytułem: The Amazing James Bond Tombstone in The Faroe Islands".

Reklama

Nagrobek Bonda został wzniesiony niedaleko malowniczej latarni morskiej Kallur. Inskrypcja na nim informuje, że Bond żył w latach: 1962-2021. Skąd wzięła się pierwsza data? Ano wówczas premierę miał pierwszy film o jego przygodach: "Doktor No".

Przypomnijmy, że wówczas agent 007 posiadał ciało i inteligencję Seana Connery'ego. Data śmierci upamiętnia już Bonda-Craiga, a konkretnie rok premiery filmu "Nie czas umierać".

Pod datami wyryto również słowa, przypisywane pisarzowi Jackowi Londonowi, a wypowiedziane przez M, na wieść o śmierci agenta 007: "Właściwą funkcją człowieka jest żyć, a nie egzystować. Nie będę tracił dni, próbując je przedłużyć. Wykorzystam swój czas".

Cytat pochodzi ze wstępu do zbioru opowiadań Jacka Londona z 1956 roku "Jack London’s Tales of Adventure". W całości brzmi on tak: "Wolałbym być popiołem niż prochem! Wolałbym, żeby moja iskra wypaliła się w olśniewającym blasku, niż została zduszona suchą zgnilizną. Wolałbym być wspaniałym meteorem, każdy atom mnie we wspaniałym blasku, niż senną i stałą planetą. Właściwą funkcją człowieka jest żyć, a nie egzystować. Nie zmarnuję dni, próbując je przedłużyć. Wykorzystam swój czas".

Zobacz też:

Oscary 2022: Bukmacherzy typują faworytów. Dla kogo złote statuetki?

Sean Penn jest już w Krakowie. Po co przyjechał?

Wychowywał go głównie ojciec. Kim dzisiaj jest syn polskiej seksbomby?

Filmy o Ukrainie, które pozwolą lepiej zrozumieć sytuację za wschodnią granicą!

Więcej newsów o filmach, gwiazdach i programach telewizyjnych, ekskluzywne wywiady i kulisy najgorętszych premier znajdziecie na naszym Facebooku Interia Film.


PAP
Dowiedz się więcej na temat: James Bond
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy