Jan Peszek: Miał zagrać w "Liście Schindlera", ale odmówił
Jan Peszek był ostatnio gościem podcastu "WojewódzkiKędzierski". Podczas rozmowy z jego autorami zdradził, że przed laty otrzymał propozycję zagrania jednej z głównych ról w "Liście Schindlera" Stevena Spielberga. Wyznał również, dlaczego do tego nie doszło.
W podcaście Kuby Wojewódzkiego i Piotra Kędzierskiego w Onecie i Plejadzie Jan Peszek wyznał, że był bardzo bliski zagrania w legendarnej "Liście Schindlera" Stevena Spielberga. "Dostałem propozycję, wyuczyłem się scen. To miała być duża rola, jedna z pięciu głównych ról" - wspominał aktor.
"I wówczas producent Lew Rywin powiedział, że reżyser jest mną zachwycony, ale niestety związki zawodowe w żadnym punkcie nie dopuszczą polskiego aktora do tego przedziału roli" - opowiadał Jan Peszek.
"Ja dostałem ataku szału, niepotrzebnie się awanturowałem. Nie dlatego, że poczułem się upokorzony, ale dlatego że mi tego nie powiedziano wprost. Bo chciałem się przyjrzeć na podstawie tej sceny, jakim jestem aktorem. Wtedy zobaczyłem osobistą adnotację Spielberga: 'koniecznie muszę go mieć', ale powiedziałem 'nie'" - wyznał.
"Nie interesuje mnie kompletnie coś, w co zostałem wmanewrowany poza moim wpływem, poza moją świadomością. Dla mnie wtedy nie istnieje żadne nazwisko, które by mnie z tego wycofało" - dodał aktor.
Jan Peszek zagrał ponad 100 ról teatralnych, około 80 w Teatrze Telewizji i ponad 30 filmowych. W filmie debiutował już w 1969 r., jednak częściej na ekranach kinowych zaczął się pojawiać od lat 80. Zagrał w kilkudziesięciu polskich filmach, m.in. w: "Był jazz" Feliksa Falka (1981). Ma na koncie występy również w takich produkcjach, jak: "Trójkąt bermudzki" (1987) Wojciecha Wójcika, "Łabędzi śpiew" Roberta Glińskiego (1988), "Korczak" Andrzeja Wajdy (1990), "Pożegnanie jesieni" Mariusza Trelińskiego (1990), "Ucieczka z kina Wolność" Wojciecha Marczewskiego (1990), "Ferdydurke" Jerzego Skolimowskiego (1991) czy "Spis cudzołożnic" Jerzego Stuhra (1994).
W 2003 roku Jan Peszek wcielił się w tytułową postać dramatu Alfreda Jarry'ego "Ubu król", który zekranizował Piotr Szulkin. Ostatnimi obrazami w aktorskiej filmografii Peszka są komedia "Juliusz" i goszczący właśnie na ekranach polskich kin dramat "Przejście". Niebawem ma się pojawić w piątej części kultowych "Listów do M.".
Zobacz też:
Ten film wywołał w Polsce skandal. Teraz okazuje się, że to nie koniec
Erotyczne sceny i śmiałe sesje? Tak zaczynała polska gwiazda
Był u szczytu sławy, gdy zniknął. Kariera zniszczona przez seks
Więcej newsów o filmach, gwiazdach i programach telewizyjnych, ekskluzywne wywiady i kulisy najgorętszych premier znajdziecie na naszym Facebooku Interia Film