Ewa Krzyżewska: Nie tylko "Popiół i diament"
Do historii kina przeszła jej rola w filmie "Popiół i diament", ale to niejedyna jej świetna kreacja. Można było ją również oglądać w takich produkcjach, jak "Faraon", "Zaduszki" czy "Zbrodniarz i panna". 3 lutego mija 55 lat lat od premiery filmu Stanisława Jędryki "Powrót na ziemię", w którym aktorka zagrała jedną z niewielu swoich głównych ról.
Swoją urodą i talentem urzekła znanych reżyserów, którzy porównywali ją do Sophii Loren czy Audrey Hepburn. Będąc u szczytu sławy, Ewa Krzyżewska poszła jednak za głosem serca i zrezygnowała z aktorstwa. "Była nie tylko piękna, ale miała w sobie jeszcze coś nieodgadnionego" - mówił o niej pisarz, autor scenariuszy i reżyser Tadeusz Konwicki.
"Powrót na ziemię" to kameralny dramat Stanisława Jędryki, autora takich kultowych produkcji, jak "Podróż za jeden uśmiech", "Wakacje z duchami", "Stawiam na Tolka Banana" czy "Szaleństwa Majki Skowron".
Film jest historią dwojga ludzi, którzy nie mogą zapomnieć o bolesnych, wojennych doświadczeniach. Stefan (w tej roli Stanisław Mikulski) nie potrafi odnaleźć się w powojennej rzeczywistości. Wciąż wspomina ucieczkę z ukochaną z transportu do obozu koncentracyjnego. Co się wtedy stało? Skrajnie wyczerpani, nie widząc szans na wymknięcie się Niemcom, postanowili popełnić samobójstwo. Pierwsza do rzeki skoczyła Wanda (Ewa Krzyżewska). Jemu w ostatniej chwili zabrakło odwagi. Teraz mężczyzna nie może uwolnić się od poczucia winy. Pewnego dnia Stefan niespodziewanie spotyka Wandę na ulicy. Okazuje się, że uratowali ją przypadkowi ludzie. Oboje starają się rozpocząć wspólne życie, lecz ona nie może mu wybaczyć.
Premiera filmu odbyła się 3 lutego 1967 roku. Krytycy zwracali uwagę na świetną kreację Ewy Krzyżewskiej, bo Stanisław Mikulski dobrej prasy wtedy nie miał. "Ewa Krzyżewska swoim spojrzeniem ratuje film, bo Stanisław Mikulski kompletnie nie pasuje do pokiereszowanego, zgniecionego człowieka. (...) Pozbawiony naturalności wypada przy Krzyżewskiej momentami nawet karykaturalnie" - pisał jeden z krytyków na blogu mojefilmobranie.
Jednak Ewa Krzyżewska nie zagrałaby głównej roli w filmie Stanisława Jędryki "Powrót na ziemie", gdyby nie jej kreacja w filmie Andrzeja Wajdy "Popiół i diament". To był debiut, o jakim marzy każda aktorka. Wajda szukał młodej dziewczyny do roli Krysi Rozbickiej z powieści Jerzego Andrzejewskiego "Popiół i diament". Był rok 1958, a Krzyżewska miała 19 lat. Studentkę krakowskiej PWST wypatrzył Janusz Morgenstern, drugi reżyser filmu.
To był wielki sukces. Rola Krystyny, barmanki w restauracji w hotelu "Monopol", spodobała się za granicą. Francuska Akademia Filmowa nagrodziła aktorkę Kryształową Gwiazdą. Ona jednak nie zachłysnęła się pochwałami, które na jej temat wygłaszali słynni reżyserzy René Clair, Ingmar Bergman czy producent Carlo Ponti. Porównywano ją do Sophii Loren i Avy Gardner - nie robiło to na niej aż takiego wrażenia.
Grała z najwybitniejszymi polskimi aktorami tamtych czasów. W kolejnych latach Ewa Krzyżewska wystąpiła w takich filmach, jak "Zbrodniarz i panna" (u boku Zbigniewa Cybulskiego), "Zuzanna i chłopcy" (u boku Adama Hanuszkiewicza), "Faraon" (u boku Jerzego Zelnika), "Jak daleko stąd, jak blisko" (u boku Andrzeja Łapickiego i Gustawa Holoubka) czy "Zazdrość i medycyna" (ponownie u boku Andrzeja Łapickiego).
Nie szukała romansów na planie. Miłość znalazła u boku prawnika i dyplomaty Bolesława Kwiatkowskiego, którego poznała w 1970 roku. To właśnie dla niego rzuciła karierę.
W 1973 roku, po zagraniu Rebeki Widmar w "Zazdrości i medycynie", Ewa Krzyżewska nieoczekiwanie zakończyła karierę. Zostawiła wszystko i wyjechała z mężem do Nowego Jorku. Pracowała m.in. w bibliotece działającej przy ONZ, była także agentką nieruchomości i projektantką mody. Z małżonkiem jeździła po świecie, mieszkali m.in. w Jordanii, Malezji, Libii, Tanzanii.
27 lipca 2003 roku w Hiszpanii para miała wypadek samochodowy. Bolesław Kwiatkowski, mąż 64-letniej aktorki, zginął na miejscu, ją odłączono od aparatury 2 dni później. Do Polski tragiczna wiadomość dotarła dopiero 12 sierpnia 2003 roku. Początkowo Ewa Krzyżewska została pochowana na hiszpańskim cmentarzu w Almuñécar, ale kilka lat później została ekshumowana i przewieziona do Polski, gdzie spoczęła w rodzinnym grobowcu na Powązkach w Warszawie.
Zobacz również:
Demi Moore: Poruszają mnie rzeczy prowokujące
Lady Gaga chciałaby wyreżyserować film
Polska seksbomba porzuciła aktorstwo. Co robi dziś?
Rozenek-Majdan bez cenzury. Gwiazda TVN w erotycznych scenach
Więcej newsów o filmach, gwiazdach i programach telewizyjnych, ekskluzywne wywiady i kulisy najgorętszych premier znajdziecie na naszym Facebooku Interia Film.