Europejskie Nagrody Filmowe 2022: Znamy zwycięzców!
Poznaliśmy laureatów Europejskich Nagród Filmowych. W tym roku nominacje otrzymali również Polacy. Czy wyróżnienia przemieniły się w statuetki? Uroczystość wręczenia Europejskich Nagród Filmowych (EFA) odbyła się w sobotę, 10 grudnia, wieczorem w Reykjaviku. Podczas gali nie zabrakło wzruszających momentów.
Europejska Nagroda Filmowa powstała w 1988 roku i jest uznawana za najbardziej prestiżową nagrodę honorującą europejskie filmy. Powszechnie nazywana odpowiednikiem amerykańskiego Oscara, przyznawana jest przez członków Europejskiej Akademii Filmowej. Obecną szefową akademii jest Agnieszka Holland, która na tym stanowisku zastąpiła Wima Wendersa. Pierwszym laureatem nagrody był Krzysztof Kieślowski za "Krótki film o zabijaniu". Polskie filmy już kilkukrotnie były do niej nominowane, nierzadko wygrywając.
Wśród zwycięzców znalazł się też polski dokument. W 2017 roku podczas uroczystej gali odbywającej się wówczas w Berlinie triumfowała "Komunia" Anny Zameckiej. W tym roku nominację otrzymał "Film balkonowy" Pawła Łozińskiego.
O nagrody walczyły również inne polskie produkcje. Filmy "Inni ludzie" Aleksandry Terpińskiej oraz "Pamfir" Dmytro Sukholytkyy-Sobchuka otrzymały nominacje w kategorii European Discovery 2022 - Prix Fipresci. Z kolei Jerzy Skolimowski otrzymał nominację za reżyserię filmu "IO". Niestety, tym razem polscy twórcy wyszli z gali bez statuetek. Wyjątek stanowił Paweł Mykietyn.
Listę zwycięzców Europejskich Nagród Filmowych w ośmiu kategoriach - w tym najlepszy montaż, zdjęcia, charakteryzacja i scenografia - opublikowano na stronie internetowej Europejskiej Akademii Filmowej już pod koniec listopada. Na liście znalazł się Paweł Mykietyn, który został doceniony za muzykę do "IO" Jerzego Skolimowskiego. Kompozytor odebrał statuetkę na uroczystej gali 10 grudnia.
Nagrodę dla najlepszego reżysera odebrał Ruben Östlund za film "W trójkącie". Szwed wrócił do domu jeszcze ze statuetką za najlepszy scenariusz.
"Dziękuję wszystkim nominowanym i moim kolegom. Czuję się szczęśliwy, że jestem tu razem z moimi producentami, a także Vicki Berlin i Sunnyi Melles - dziękuję za wasze wspaniałe występy. Chciałbym zadedykować tę nagrodę Charlbi Dean, która odeszła kilka miesięcy temu. Proszę, obejrzyjcie ten film, koncentrując się na jej grze" - powiedział Ostlund.
Fernando León de Aranoa odebrał nagrodę za "Szefa roku". Produkcja zdobyła statuetkę w kategorii najlepszy film komediowy, ale sam reżyser rozpoczął swoje przemówienie mówiąc, że wg niego nie jest to komedia, a dramta. "Chcieliśmy zrobić poważny film, nie wyszło" - dodał de Aranoa.
Zlatko Buric odebrał nagrodę dla najlepszego aktora za rolę w filmie "W trójkącie". "Tyle lat się starałem - dobrze, że teraz ją mam. To wspaniała ekipa +W trójkącie+ dała mi tyle siły. Chciałbym podziękować wszystkim moim przyjaciołom, z którymi kiedyś w Jugosławii zacząłem bawić się w teatr. Wierzę w pracę zbiorową" - przyznał aktor.
Nagrodę dla najlepszej aktorki otrzymała Vicky Krieps. Gwiazda "W gorsecie" z powodu choroby nie pojawiła się osobiście na rozdaniu nagród. Po usłyszeniu nagrody aktorka była widocznie zaskoczona i nie mogła ukryć wzruszenia. "Dedykuję tę statuetkę wszystkim kobietom, które chcą być słyszane i dostrzegane, które pragną, by zabliźniły się te głębokie rany, które nosimy w sobie od pokoleń" - zaznaczyła Krieps.
Za innowacyjne opowiadanie historii wyróżniono Marca Bellocchio. Palestyński reżyser, scenarzysta i aktor Elia Suleiman otrzymał statuetkę za europejski wkład w światowe kino, a niemiecka reżyserka, scenarzystka i aktorka Margarethe von Trotta - za całokształt twórczości. "Kiedy dowiedziałam się, że dostanę tę nagrodę, odkryłam, że przede mną - w ciągu 34 lat - otrzymały ją tylko dwie kobiety reżyserki. Ale teraz jesteśmy na dobrej drodze. Czas kobiet właśnie się zaczął (...). I nie mówię tego przeciwko mężczyznom" - zwróciła uwagę von Trotta.
"Mariupolis 2" zdobył nagrodę w kategorii najlepszy film dokumentalny. Produkcja opowiada o życiu na terenie stale zagrożonym konfliktami zbrojnymi. Reżyser skupił się na codzienności ludzi, którzy mimo trwającej wojny, starali się żyć normalnie. Litewski dokumentalista Mantas Kvedaravičius zginął w Mariupolu pod koniec marca. Mężczyzna został wzięty do niewoli przez Rosjan, a następnie zastrzelony. Ciało reżysera miło zostać porzucone na ulicy. Miał 45 lat.
Narzeczona reżysera, Hanna Bilobrova, która razem z nim przebywała w Mariupolu, zdołała wydostać się z miasta razem z nakręconym przez filmowca materiałem. Razem z montażystą Kvedaravičiusa - Dounią Sichovem - stworzyli na podstawie zarejestrowanych ujęć film, który zatytułowali "Mariupol 2". Europejską Nagrodę filmową odebrała córka artysty. Jej wzruszające przemówienie zostało nagrodzone owacją na stojąco.
Największym wygranym 35. Europejskich Nagród Filmowych został film "W trójkącie". Produkcja nominowana była w czterech kategoriach i w każdej z nich otrzymała statuetkę.
Najlepszy film: "W trójkącie" - reż. Ruben Östlund
Najlepsza reżyseria: "W trójkącie" - Ruben Östlund
Najlepszy aktor: Zlatko Buric - "W trójkącie"
Najlepsza aktorka: Vicky Krieps - "W gorsecie"
Najlepszy scenariusz: "W trójkącie" - Ruben Östlund
Najlepszy film animowany: "No Dogs or Italians Allowed" - reż. Alain Ughetto
Najlepszy film dokumentalny: "Mariupolis 2" - reż. Mantas Kvedaravičius
Najlepszy film krótkometrażowy: "Granny's Sexual Life" - reż Urška Djukic, Émilie Pigeard
Najlepsza komedia: "Szef roku" - reż. Fernando León de Aranoa
Odkrycie Roku: "Ciałko" - reż Laura Samani
Europejskie Nagrody Filmowe są najważniejszym wyróżnieniem na starym kontynencie, odpowiednikiem amerykańskiego Oskara. Przyznawane są przez członków Europejskiej Akademii Filmowej. Ceremonie, w czasie których są wręczane te prestiżowe wyróżnienia, odbywają się w lata nieparzyste w Berlinie, a w parzyste - w innych miastach Europy. W tym roku wręczono je po raz 35.