Reklama

"Eternals": Film zarobił już ponad 160 mln dolarów

W piątek, 5 listopada, w kinach na całym świecie zadebiutował nowy film studiów Marvela i Disneya - "Eternals". Jeśli przed premierą twórcy martwili się o to, czy produkcja przyciągnie widzów, to po kilku dniach wyświetlania mogą trochę odetchnąć. Wyreżyserowane przez Chloe Zhao widowisko radzi sobie nieźle - na całym świecie zarobiło już ponad 160 milionów dolarów.

W piątek, 5 listopada, w kinach na całym świecie zadebiutował nowy film studiów Marvela i Disneya - "Eternals". Jeśli przed premierą twórcy martwili się o to, czy produkcja przyciągnie widzów, to po kilku dniach wyświetlania mogą trochę odetchnąć. Wyreżyserowane przez Chloe Zhao widowisko radzi sobie nieźle - na całym świecie zarobiło już ponad 160 milionów dolarów.
Richard Madden i Gemma Chan w scenie z "Eternals" /materiały prasowe

"Eternals": Film zarobił już ponad 160 mln dolarów

Choć film "Eternals" ma niezły wynik finansowy, to na rynku północnoamerykańskim zarobił mniej niż trzy inne komiksowe widowiska prezentowane w kinach w ubiegłych miesiącach. Same tylko studia Marvela/Disneya pokazały w kinach łącznie trzy filmy - oprócz "Eternals" jeszcze "Czarną Wdowę" oraz "Shang-Chi i legendę dziesięciu pierścieni". Dwa ostatnie zarobiły w pierwszy weekend ich wyświetlania na rynku północnoamerykańskim odpowiednio 80 i 75 milionów dolarów. Na koncie "Eternals" jest tam kwota 71 milionów dolarów. Najwięcej w pierwszych dniach wyświetlania zarobił w Ameryce komiksowy "Venom 2: Carnage" - 90 milionów dolarów.

Reklama

Mimo to wynik kasowy osiągnięty przez film Chloe Zhao nie powinien budzić niepokoju producentów filmu. Jeszcze przed premierą mogło się wydawać, że widzów odstraszą od kin nie tylko COVID-19, ale przede wszystkim słabe recenzje "Eternals", który jest uznawany za jeden z najsłabszych filmów Marvela. Kontrowersje budziła też orientacja seksualna jednego z filmowych superbohaterów oraz scena gejowskiego pocałunku, z powodu której film Zhao został wycofany z arabskich kin.

Więcej powodów do zadowolenia przynosi analiza tego, jak film Chloe Zhao poradził sobie w pierwszy weekend wyświetlania w kinach na całym świecie. Zysk w wysokości 161,7 milionów dolarów to drugi najlepszy wynik kasowy osiągnięty w trakcie pandemii. Lepiej poradził sobie tylko film "Szybcy i wściekli 9", który zarobił 163 miliony dolarów. Trzeba też pamiętać, że film Zhao nie miał jeszcze premiery w Chinach, które są obecnie największym rynkiem kinowym na świecie.

Na drugim miejscu box-office'u minionego weekendu znalazła się"Diuna", która w sumie na całym świecie zarobił już niewiele ponad 330 milionów dolarów. Trzeci jest film "Nie czas umierać", na którego koncie jest 667,5 miliona dolarów. Pierwszą piątkę zamykają filmy "Venom 2: Carnage" i "Ron Usterka".

"Eternals": Obsada, zwiastun

Dziesiątka Eternals przybyła na Ziemię siedem tysięcy lat temu, by zapewnić ludzkości możliwość rozwijania się i chronić ją przed Dewiantami - kosmicznymi drapieżcami, chcącymi wymordować wszelkie życie. Po zniszczeniu ostatniego gniazda potworów bohaterowie się rozchodzą. Setki lat później Dewianci powracają, a Eternals muszą ponownie się zebrać.

W produkcji "Eternals" możemy podziwiać znakomitą plejadę hollywoodzkich gwiazd. W rolach głównych występują w nim Angelina JolieSalma Hayek, Richard Madden, Kit Harington, Kumail Nanjiani, Brian Tyree Henry oraz Dong-seok Ma.

Czytaj również:

Barbara Kurdej-Szatan o straży granicznej: "Mordercy"

"Spencer": Diana uwięziona w domu Windsorów [recenzja]

"Chrzciny": Katarzyna Figura wstrzymuje stan wojenny

Więcej newsów o filmach, gwiazdach i programach telewizyjnych, ekskluzywne wywiady i kulisy najgorętszych premier znajdziecie na naszym Facebooku Interia Film.

PAP/INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Eternals
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy