Reklama

Barbara Kurdej-Szatan o straży granicznej: "Mordercy"

Barbara Kurdej-Szatan w bardzo emocjonalnym wpisie odniosła się do wydarzeń, do których dochodzi na granicy polsko-białoruskiej. "To są maszyny bez serca bez mózgu" - napisała o Straży Granicznej. "Mordercy" - kontynuowała.

Barbara Kurdej-Szatan w bardzo emocjonalnym wpisie odniosła się do wydarzeń, do których dochodzi na granicy polsko-białoruskiej. "To są maszyny bez serca bez mózgu" - napisała o Straży Granicznej. "Mordercy" - kontynuowała.
Barbara Kurdej-Szatan /Artur Zawadzki/REPORTER /East News

Barbara Kurdej-Szatan we wpisie na Instagramie odniosła się do nagrania, jakie zarejestrowano na granicy polsko-białoruskiej w Usnarzu Górnym. Film najpierw pojawił się na oficjalnym profilu Ogólnopolskiego Strajku Kobiet w mediach społecznościowych. Nagranie przedstawia kobiety z płaczącymi dziećmi, które szarpią się, najprawdopodobniej z funkcjonariuszami Straży Granicznej. W tle słychać rozdzierający płacz najmłodszych. 

"K***A !!!!!!!!!! K***aaaaaa !!!!!!!!!!!!!!!! Co tam się dzieje !!!!!!!! To jest k***a 'straż graniczna'????? 'Straż'?????????? To są maszyny bez serca bez mózgu bez NICZEGO!!!! Maszyny ślepo wykonujące rozkazy !!!!!K***a!!!!!! Jak tak można!!!!!!! Boli mnie serce boli mnie cała klatka piersiowa trzęsę się i ryczę!!!!!!! Mordercy!!!!!" - napisała Barbara Kurdej-Szatan na Instagramie (pisownia oryginalna). 

Później aktorka zaatakowała rząd. "Chcecie takiego rządu wciąż????? Który zezwala na takie rzeczy wręcz rozkazuje tak się zachowywać??????? K***aaaaaaaaa!!!!!!!! I rząd, który zezwala na śmierć kobiet, zamiast na ich ratunek???? Wszyscy wiecie co się wydarzyło i co się dzieje dookoła!!!!!!" - napisała, odnosząc się do śmierci ciężarnej 30-latki z Pszczyny. 

Reklama

Barbara Kurdej-Szatan o sytuacji na granicy

Aktorka skasowała poprzedni post, jednak w piątek dodała kolejny.  "I apropo’s wczorajszego posta - Straż Graniczna jest po to, by strzec granicy - jasne. Ale NIKT MI NIE WMÓWI, że ogłuszanie, bicie lub najgorsze.... (bo nie wiadomo co dokładnie stało się tej osobie) przy MAŁYCH DZIECIACH jest NORMALNYM WYKONYWANIEM OBOWIĄZKÓW STRAŻY ....... Ta grupa na nagraniu nie wykonywała "zwyczajnie" swoich obowiązków. Nie da się na to patrzeć i słuchać głosów małych zrozpaczonych dzieci........" - napisała.

"I nie zrozumiem tej znieczulicy części komentujących…." - dodała.

"Aktualizacja : Już widzę atak fake-kont i ewidentnie grupy, która ma zalać moje konto identycznymi komentarzami, tu nagle o tym, ze pisałam niby po alkoholu, wyssane z palca..... świetnie się organizujecie !!!" - zakończyła swój wpis Barbara Kurdej-Szatan. 

Play odcina się od słów Barbary Kurdej-Szatan

Aktorka od lat współpracuje z siecią komórkową Play, nic więc dziwnego, że operator komórkowy postanowił wydać oświadczenie w kwestii jej kontrowersyjnej wypowiedzi, które możemy przeczytać na Twitterze. 

Zobacz również:

Barbra Kurde-Szatan pozuje z siostrą w identycznych kostiumach kąpielowych [ZDJĘCIA]

Katarzyna Kurdej-Mania: Kim jest siostra Barbary Kurdej-Szatan? 

Barbara Kurdej-Szatan pokazała Henia. "Piękna mama, śliczny synuś" 

Więcej newsów o filmach, gwiazdach i programach telewizyjnych, ekskluzywne wywiady i kulisy najgorętszych premier znajdziecie na naszym Facebooku Interia Film.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Barbara Kurdej-Szatan | uchodźcy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama