Reklama

Edyta Jungowska: Wielki powrót. Jak teraz wygląda?

Widownia pokochała ją dzięki roli siostry Bożenki w serialu "Na dobre i na złe", miano jednej z najpopularniejszych polskich aktorek przyniosła jej kreacja Judyty w ekranizacji powieści Katarzyny Grocholi "Ja wam pokażę!". W 2013 roku Edyta Jungowska nagle zniknęła z show-biznesu i zajęła się zupełnie inną niż aktorstwo branżą. Teraz powraca!

Widownia pokochała ją dzięki roli siostry Bożenki w serialu "Na dobre i na złe", miano jednej z najpopularniejszych polskich aktorek przyniosła jej kreacja Judyty w ekranizacji powieści Katarzyny Grocholi "Ja wam pokażę!".  W 2013 roku Edyta Jungowska nagle zniknęła z show-biznesu i zajęła się zupełnie inną niż aktorstwo branżą. Teraz powraca!
Edyta Jungowska na premierze filmu "Detektyw Bruno" /Jacek Kurnikowski /AKPA

W 1989 roku Edyta Jungowska ukończyła Państwową Wyższą Szkołę Teatralną w Warszawie. Na ekranie zadebiutowała jako 17-latka w serialu "Szaleństwa panny Ewy" (1983). Na kinowym ekranie po raz pierwszy zobaczyliśmy Jungowską sześć lat później w "Ostatnim dzwonku" Magdaleny Łazarkiewicz.

Pamiętne kinowe kreacje stworzyła też w "Złocie dezerterów" (1998) Janusza Majewskiego, "Operacji 'Koza"" (1999) oraz komedii "Ciało" (2003).

Popularność zdobyła rolą siostry Bożenki w popularnym serialu "Na dobre i na złe". Gościnnie zagrała również w wielu innych serialach, m.in. w "Klanie" i "Bożej podszewce II".

Reklama

"Zawsze miałam okrągłą buzię, dlatego w filmach grałam postaci charakterystyczne. Moja uroda stała się moim atutem" - twierdziła aktorka.

Najważniejszą rolą w jej filmografii pozostaje kreacja Judyty w ekranizacji powieści Katarzyny Grocholi "Ja wam pokażę!". Jej bohaterkę nazywano "polską Bridget Jones", sama Jungowska porównywana była zaś do Renée Zellweger.

Ostatnią serialową kreacją Jungowskiej był występ w produkcji Polsatu "2XL" opowiadającej o kobietach walczących ze zbędnymi kilogramami. Jungowska zagrała dietetyczkę, która sama zmaga się z nadwagą. Następnie gwiazda zniknęła na kilka lat z show-biznesu.

W tym czasie prowadziła "Wydawnictwo Jung-Off-Ska", które zajmuje się nagrywaniem i wydawaniem audiobooków dla dzieci. Założyła je razem ze swym życiowym partnerem - reżyserem, scenarzystą i aktorem Rafałem Sabarą (fani seriali z pewnością pamiętają go jako Jacka Bawolika w kultowym serialu "Dom" i sierżanta Zaradka w "Miodowych latach").

"Długo dojrzewała we mnie chęć uniezależnienia się od kaprysów aktorskiego losu. Założyliśmy więc firmę producencką, początkowo w celu realizacji programów telewizyjnych" - wyznała w rozmowie z "Dobrym Tygodniem".

Po dziewięciu latach przerwy Jungowska zdecydowała się na powrót do porzuconego zawodu. W międzyczasie pojawiła się jedynie w 2019 roku w jednym z odcinków "Ojca Mateusza".

Wystąpiła w jednej z głównych ról w komedii familijnej "Detektyw Bruno", która w piątek wchodzi na ekrany kin. Wraz z innymi gwiazdami filmu pojawiła się na czerwonym dywanie na uroczystej premierze produkcji Magdaleny NiećMariusza Paleja.

Zobacz też:

Ten film wywołał w Polsce skandal. Teraz okazuje się, że to nie koniec

Erotyczne sceny i śmiałe sesje? Tak zaczynała polska gwiazda

Był u szczytu sławy, gdy zniknął. Kariera zniszczona przez seks

Więcej newsów o filmach, gwiazdach i programach telewizyjnych, ekskluzywne wywiady i kulisy najgorętszych premier znajdziecie na naszym Facebooku Interia Film

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Edyta Jungowska | Detektyw Bruno
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama