Reklama

Ben Affleck: Granie Batmana było najgorszym doświadczeniem w jego życiu?

Ben Affleck nie wspomina najlepiej prac nad filmem „Liga Sprawiedliwości”. W obrazie z 2017 roku aktor wcielił się w postać Batmana i jak zdradza w wywiadzie opublikowanym w „Los Angeles Times” było to jedno z najgorszych doświadczeń w jego życiu.

"Liga Sprawiedliwości", film, w którym siły łączą najwięksi superbohaterowie z komiksowego uniwersum DC, miał być odpowiedzą na "Avengersów" Marvela. Jednak okoliczności powstania "Ligi..." jak i zmiana reżysera (Zacka Snydera dotknęła w tym czasie osobista tragedia) oraz potrzebne "dokrętki" sprawiły, że produkcja nie spełniła pokładanych w niej nadziei.

O kolejnych problemach na planie informował Ray Fisher, który grał Cyborga. Aktor oskarżył zastępującego Snydera Jossa Whedona oraz  producentów Jona Berga i Geoffa Johnsa o niewłaściwe zachowanie na planie.

Reklama

Zobacz też: "Liga Sprawiedliwości Zacka Snydera": Koniec gry [recenzja]

Ben Affleck: Szczery wywiad aktora

Teraz o negatywnych wspomnieniach wypowiada się filmowy Batman. Opowiadając dziennikarzowi o trudnych chwilach w swoim życiu Affleck stwierdził, że był to okres prac nad "Ligą Sprawiedliwości", w konsekwencji czego zrezygnował z wyreżyserowania kolejnego filmu o Człowieku-Nietoperzu [filmu "Batman" za którego sterami stanął ostatecznie Matt Reeves - przyp. red.].

Ben Aflfleck wyjaśnił, że zdał sobie sprawę, iż musi wybierać projekty, których realizacja przyniesie mu radość i satysfakcję, zamiast takich, jakich od niego oczekiwano.

Jak mówi aktor, zaczęło zależeć mu bardziej na doświadczeniach podczas pracy na planie.

Doświadczenia na planie "Ligi Sprawiedliwości"

"Liga Sprawiedliwości" była dla mnie złym doświadczeniem" - dodał Affleck, który powróci w roli Batmana" w filmie "The Flash" (premiera została zaplanowana na listopad 2022 roku). "Złożyło się na to wiele rzeczy: moje życie osobiste, rozwód, inne porządki, osobista tragedia Zacka, dokrętki. To było jedne z najgorszych doświadczeń" - dodał.

W jednym z wcześniejszych wywiadów, opublikowanym na łamach GQ w 2002 roku, aktor wyjawił, że lubił grać Batmana, ale przy pracy nad "Ligą sprawiedliwości" problemy piętrzyły się jeden po drugim, co spowodowało, że poczuł się wypalony.

Zobacz też:

"Najgorszy człowiek na świecie": Olśnienie sezonu

Cate Blanchett zagra w anglojęzycznym debiucie Pedra Almodóvara

"Kogel Mogel 4": Ilona Łepkowska wspomina zmarłych aktorów

Więcej newsów o filmach, gwiazdach i programach telewizyjnych, ekskluzywne wywiady i kulisy najgorętszych premier znajdziecie na naszym Facebooku Interia Film.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy