Reklama

"Batman": Zoe Kravitz oskarża media o manipulacje

Zoe Kravitz nie dostała roli Kobiety-Kota w filmie "Mroczny Rycerz powstaje" z powodu rasizmu. Takie informacje obiegły media na początku tego tygodnia. O co tu chodzi?

Zoe Kravitz nie dostała roli Kobiety-Kota w filmie "Mroczny Rycerz powstaje" z powodu rasizmu. Takie informacje obiegły media na początku tego tygodnia. O co tu chodzi?
Zoe Kravitz na gali LACMA 2018 w Los Angeles / Axelle/Bauer-Griffin/FilmMagic /Getty Images

Autorzy tej tezy powoływali się na jeden z udzielonych przez Zoe Kravitz wywiadów, w którym wspomniała o słowach, jakie usłyszała od jednego z reżyserów castingu. Teraz aktorka, którą obecnie można oglądać w roli Kobiety-Kota w filmie "Batman", prostuje te informacje.

Zoe Kravitz: "To usłyszałam 10 lat temu"

"Nie powiedziano mi, że jestem zbyt 'miejska' ["too urban" - termin używany do ukrycia faktu, że ktoś ma na myśli mniejszość rasową, zwykle Afroamerykanów - red.], aby zagrać rolę Kobiety-Kota w filmie 'Mroczny Rycerz powstaje'. W tamtym czasie nie byłam nawet brana pod uwagę do tej roli" - opowiada Kravitz.

Reklama

"Chciałam wziąć udział w przesłuchaniu do dużo mniejszej roli, ale powiedzieli mi (nie wiem kto, ale w ten sposób zostało mi to przedstawione), że nie będą szukać do niej kogoś z 'miejskim' wyglądem. To usłyszałam dziesięć lat temu, były to zupełnie inne czasy" - tłumaczy Zoe Kravitz na swoim koncie na portalu społecznościowym Instagramie.

"Nie oskarżam nikogo o rasizm"

"Nie opowiedziałam tego, aby wskazywać kogokolwiek palcem albo oskarżać kogokolwiek o rasizm - a w szczególności Chrisa Nolana, producentów filmu czy castingerów. Szczerze uważam, że żaden z nich nie chciał mi sprawić żadnej przykrości" - stwierdziła.

"Chciałam tylko podać przykład, jak w tamtym czasie wyglądała cała sytuacja z perspektywy kolorowej kobiety. Jeszcze raz, to wydarzyło się wiele lat temu, gdy podobne słowa były rzucane na lewo i prawo. I choć cieszę się, że to się zmieniło - ochłońmy! Warto sprawdzić fakty, zanim napisze się nieprawdę" - kontynuuje aktorka.

To oświadczenie Kravitz jest pokłosiem wywiadu, jakiego udzieliła gazecie "The Observer". Opowiedziała w nim, że nie otrzymała szansy na udział w przesłuchaniu do roli w filmie "Mroczny Rycerz powstaje", a argumentowano to tym, że jest "zbyt miejska" do tej roli.

"Nie wiem, czy było to na polecenie Chrisa Nolana. Usłyszałam to chyba od jednego z reżyserów castingu albo jego asystenta. Było mi z tym wtedy bardzo ciężko. Kolorowej kobiecie, aktorce, powiedziano, że nie może wziąć udziału w castingu z powodu koloru swojej skóry" - mówiła.

Przypomnijmy, że w filmie "Mroczny Rycerz Powstaje" w Kobietę-Kota wcieliła się hollywoodzka gwiazda Anne Hathaway.

Zobacz również:

"Diuna": Powstanie trzecia część?

Alec Baldwin składa pozew! Chce uniknąć odpowiedzialności za wypadek na planie "Rust"

Kazachski reżyser potępił wojnę. Wcześniej robił karierę w Rosji

Więcej newsów o filmach, gwiazdach i programach telewizyjnych, ekskluzywne wywiady i kulisy najgorętszych premier znajdziecie na naszym Facebooku Interia Film

PAP/INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Zoe Kravitz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy