Reklama

"Barbie": Ryan Gosling śpiewa piosenkę Kena. Emocje wylewają się z ekranu

W sieci pojawił się fragment filmu "Barbie", w którym Ryan Gosling śpiewa napisaną dla Kena piosenkę. Wideo bardzo szybko stało się hitem internetu i obiecującą zapowiedzią tego, co widzowie będą mogli zobaczyć za kilka dni w kinach.

Gosling śpiewa jako Ken i robi to znakomicie!

Nie jest tajemnicą, że Ryan Gosling śpiewać potrafi i robi to właściwie od dziecka. Jeden z najpopularniejszych aktorów Hollywood swoje wokalne umiejętności miał okazję prezentować jako kilkulatek w telewizyjnym "Klubie Myszki Mickey", gdzie nie tylko śpiewał, ale i tańczył. Zamiłowanie do muzyki pozostało mu do dziś. Aktor ma swój zespół muzyczny Dead Man's Bones, w którym nie tylko jest wokalistą, ale i multiinstrumentalistą - gra na pianinie, gitarze i basie. 

Można się zatem było spodziewać, że wszelkie muzyczne sekwencje w nowym filmie Grety Gerwig wyjdą mu dobrze. Niewielu spodziewało się jednak, że aż tak dobrze. W nowym filmiku, promującym film "Barbie" Gosling śpiewa piosenkę napisaną dla Kena i zdecydowanie robi wrażenie. Głos, prezencja aktora, ale i wkład emocjonalny w postać, mogą imponować. 

Reklama

"I'm just Ken", bo tak brzmi tytuł piosenki, ale i hasło, które pojawia się na plakatach filmu, już dziś podbija serca widzów, oczekujących niecierpliwie na lipcową premierę filmu. Posłuchajcie!

"Barbie" już niebawem w kinach

"Barbie" to wyprodukowana przez Warner Bros komedia fantasy, której bohaterką jest tytułowa lalka (w tej roli Margot Robbie). Za kamerą stanęła Greta Gerwig, która ma na swoim koncie takie filmy jak "Lady Bird" i "Małe kobietki".

"Barbie jest taką zabawką, która kojarzy się widzom jednoznacznie. Myślą sobie, że no tak, Margot Robbie zagra tę idealną lalkę. O czymkolwiek byście nie myśleli, zamierzamy pokazać wam coś zupełnie innego. Film, o którym nie mieliście pojęcia, że chcecie go zobaczyć" - tłumaczyli twórcy w wywiadzie dla portalu "The Hollywood Reporter".

W rozmowie z "Variety" Margot Robbie zapewniła, że film "Barbie" nie będzie przesłodzoną historią, a fani cukierkowego świata tytułowej lalki będą zaskoczeni. Podobnie mówiła w wywiadzie dla "Hollywood Reporter".

"Kiedy ludzie słyszą tytuł 'Barbie', to wydaje im się, że wiedzą, czego mogą się spodziewać. Jednak, gdy dowiadują się, że za reżyserię odpowiada Greta Gerwig, która jest też współautorką scenariusza, tracą tę pewność. Film z całą pewnością nie będzie tym, czego wszyscy się spodziewają" - powiedziała aktorka.

Również Ryan Gosling był pod wrażeniem potencjału filmu "Barbie". "Najlepszy scenariusz, jaki kiedykolwiek czytałem" -  powiedział aktor i dodał, że jest dumny z tego, że gra Kena.

Film trafi do polskich kin w piątek, 21 lipca.

Zobacz również:

"Szklana pułapka": Najwspanialszy film akcji w historii kończy 35 lat

Robert Downey Jr. bije się w pierś. To był jego najgorszy film  

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Barbie (film) | Ryan Gosling
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy