Angelina Jolie zbulwersowana wycofaniem z kin filmu "Eternals"
Od piątku, 5 listopada, w kinach na całym świecie można zobaczyć nowy komiksowy film "Eternals". Produkcja miała również pojawić się w repertuarze arabskich kin. Tak się jednak nie zdarzy, bo została wycofana z powodu homoseksualnych scen, jakie się tam znalazły. Decyzję tę skomentowała teraz gwiazda filmu, Angelina Jolie.
Angelina Jolie nazwała osoby odpowiedzialne za wycofanie filmu "Eternals" z arabskich kin "ignorantami".
Na dzień przed premierą wyreżyserowanego przez Chloe Zhao filmu "Eternals" pojawiła się informacja o wycofaniu go z kin w Arabii Saudyjskiej, Kuwejcie i Katarze. Nieoficjalnym powodem takiego stanu rzeczy stał się jeden z bohaterów filmu, Phastos - pierwszy homoseksualny superbohater Marvela w historii.
Homoseksualizm jest zakazany w krajach arabskich i premiera "Eternals" miała być uzależniona od tego, czy Marvel zdecyduje się na wycięcie spornych scen z filmu. Wśród nich sceny homoseksualnego pocałunku. Studio Marvela nie ugięło się przed tym żądaniem władz wymienionych krajów.
"Przykro mi z powodu tamtejszych widzów. Ale jestem dumna z tego, że Marvel sprzeciwił się wycięciu tych scen. Nie rozumiem, jak możemy żyć w świecie, w którym są ludzie, którzy nie dostrzegają w rodzinie Phastosa piękna i miłości. Jak ktoś mógłby być z tego powodu zły? Dlaczego miałoby mu to zagrażać? Kto tego nie przyjmuje do wiadomości i nie docenia, ten jest ignorantem" - skomentowała Angelina Jolie w rozmowie z portalem "News.com".
Phastos to pierwszy zdeklarowany gej w uniwersum Marvela. W jego postać wciela się Brian Tyree Henry. Mężem superbohatera jest Ben grany przez Haaza Sleimana. W jednej ze scen filmu "Eternals" Phastos i Ben całują się. Według wcześniejszych informacji, studia Disneya i Marvela otrzymały od władz krajów arabskich prośbę o dokonanie cięć w finalnej produkcji i usunięcie m.in. sceny tego pocałunku.
Twórcy filmu spodziewali się podobnych kontrowersji związanych z tą sceną. Chloe Zhao w rozmowie z portalem "Indiewire" zdradzała, że studia Disneya i Marvela prowadzą dyskusje na temat tego, czy ugiąć się pod naporem protestów.
"Nie znam wszystkich szczegółów, ale trzymam kciuki za to, żeby nasze pragnienia pozostawienia tej sceny bez cięć się spełniły" - stwierdziła.
Dziesiątka Eternals przybyła na Ziemię siedem tysięcy lat temu, by zapewnić ludzkości możliwość rozwijania się i chronić ją przed Dewiantami - kosmicznymi drapieżcami, chcącymi wymordować wszelkie życie. Po zniszczeniu ostatniego gniazda potworów bohaterowie się rozchodzą. Setki lat później Dewianci powracają, a Eternals muszą ponownie się zebrać.
W produkcji "Eternals" możemy podziwiać znakomitą plejadę hollywoodzkich gwiazd. W rolach głównych występują w nim Angelina Jolie, Salma Hayek, Richard Madden, Kit Harington, Kumail Nanjiani, Brian Tyree Henry oraz Dong-seok Ma.
Czytaj również:
Barbara Kurdej-Szatan o straży granicznej: "Mordercy"
"Spencer": Diana uwięziona w domu Windsorów [recenzja]
"Wszystkie nasze strachy": eLGieBeT [recenzja]
Więcej newsów o filmach, gwiazdach i programach telewizyjnych, ekskluzywne wywiady i kulisy najgorętszych premier znajdziecie na naszym Facebooku Interia Film.