Angelina Jolie chce pomóc ofiarom powodzi w Pakistanie
Słynna hollywoodzka aktorka w ramach swojej działalności filantropijnej wyruszy wkrótce w kolejną podróż - tym razem do nawiedzanego przez powodzie Pakistanu. Rekordowo obfite deszcze monsunowe spowodowały, że jedna trzecia kraju znalazła się pod wodą, w efekcie czego błyskawicznie rozwinęły się tam choroby zakaźne - malaria i denga. Jolie postanowiła odwiedzić dotknięty kataklizmem Pakistan, aby "porozmawiać o działaniach, które należy podjąć, by zapobiec takiemu cierpieniu w przyszłości".
O dramatycznej sytuacji Pakistańczyków mówi się dziś na całym świecie. Jak co roku kraj ten nawiedziły deszcze monsunowe - tym razem jednak były one rekordowo obfite, prowadząc do śmiertelnych w skutkach powodzi. W krytycznym momencie pod wodą znalazła się blisko jedna trzecia kraju. Bilans ofiar śmiertelnych przekroczył 1500 osób, a szkody oszacowano już na 30 miliardów dolarów. Naukowcy alarmują, że katastrofa ta jest kolejnym skutkiem gwałtownie postępujących zmian klimatycznych.
Państwowa agencja zarządzania klęskami żywiołowymi poinformowała tymczasem, że siejący spustoszenie kataklizm, który zdołał już pochłonąć tysiące domów, szpitali i szkół, to niejedyny problem zagrażający życiu mieszkańców. Choć wody powodziowe powoli ustępują, nad krajem zawisło widmo epidemii chorób zakaźnych, takich jak malaria, denga czy ostry nieżyt żołądka i jelit. W szczególnie dotkniętej klęską prowincji Sindh z tego powodu zmarło już ponad 300 osób.